Karolina Kowalkiewicz: Bardzo się ucieszyłam na wiadomość o klatce w KSW

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mistrzyni federacji [tag=29373]KSW[/tag], [tag=33718]Karolina Kowalkiewicz[/tag], w wywiadzie dla Betsson Polska wypowiedziała się na temat kilku aspektów swojej kariery. Zawodniczka przyznała też, że bardziej od ringu woli klatkę.

W tym artykule dowiesz się o:

Kowalkiewicz niedawno podpisała kontrakt z żeńską organizacją Invicta FC. Jej pierwsza walka planowana jest na marzec tego roku. Następnie, 17 maja w Ergo Arenie, zawodniczka Gracie Barra Łódź zmierzy się z Jasminką Cive, z którą miała się zmierzyć już na gali KSW 24. - Ja marzę o klatce i się bardzo ucieszyłam, kiedy się dowiedziałam, że KSW ją wprowadza. MMA powinno się odbywać w klatce, a nie w ringu, takie jest moje zdanie - wyznała Kowalkiewicz.

Podopieczna Marcina Rogowskiego odniosła się również do ewentualnych występów dla UFC: - Nie wiem, jakie bym miała warunki w UFC, ale jednak ja bym chyba chciała się sprawdzić i spełniać swoje marzenia. Nie mam na utrzymaniu rodziny, utrzymuję sama siebie, więc nie mam jakiś większych zobowiązań. Wydaję mi się, że za jakiś czas, gdybym miała możliwość walczenia w UFC, nawet na gorszych warunkach niż w KSW, to jednak bym się zdecydowała na UFC.

Źródło: betsson.com

Źródło artykułu:
Komentarze (0)