KSW 34: Saidov wygrał na punkty z Enomoto. Teraz trzecia walka z Mańkowskim?

Aslambek Saidov bardzo przybliżył się do mistrzowskiego starcia w wadze do 77 kg. Zawodnik trenujący w Olsztynie zwyciężył doświadczonego Yasubeya Enotmoto na dystansie trzech rund.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Asłambek Saidov zadomowił się w ACB / Asłambek Saidov zadomowił się w ACB

1. runda walki pomiędzy Aslambekiem Saidovem a Yasubey'em Enomoto to mocna wymiana ciosów. Były mistrz KSW w wadze półśredniej próbował upolować Szwajcara jednym z silnych ciosów, ale ten nie dawał się trafiać, a nawet wyprzedzał Czeczena w wyprowadzaniu uderzeń. Pierwsza, badawcza runda zakończyła się bez wskazywania wyraźnego faworyta.

W 2. rundzie zawodnicy ponownie badali się w stójce. Po upływie 120 sekund Saidov udanie przeniósł walkę do parteru. Tam zawodnik Berkutu Arrachionu Olsztyn starał się łokciami rozbijać Szwajcara. Pod koniec rundy przewagę zyskał były mistrz KSW, który dwukrotnie sprowadził rywala na matę klatki. Enomoto w ostatnich sekundach 2. rundy poszukał jeszcze próby poddania Saidova, ale czas nie pozwolił mu dopiąć techniki kończącej.

3. runda ponownie przez długi czas toczyła się w stójce. Yasubey Enomoto zaczął gorzej prezentować się kondycyjnie. Saidov na dwie minuty przed końcem walki ponownie sprowadził pojedynek do parteru, ale tam to Szwajcar będąc na plecach szukał prób poddań (kimura i dźwignia na nogę). Saidov będąc z góry w parterze dotrwał do końcowego gongu.

Aslambek Saidov pokonał jednogłośną decyzją sędziów Yasubeya Enomoto (29-28, 29-28, 29-28).

Zobacz wideo: Nie czekali do gali - najgorętsze ważenia w historii KSW
Źródło: kswmma.com
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×