WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. MMA
  3. Mamed Chalidow
  4. Mamed Chalidow o UFC: Zarabiając tutaj 100 zł, tam dostawałbym 10 zł

Mamed Chalidow o UFC: Zarabiając tutaj 100 zł, tam dostawałbym 10 zł

Mamed Chalidow w rozmowie z portalem whoatv.com wypowiedział się na temat ewentualnego przejścia do organizacji UFC. Największa gwiazda KSW przyznała, że amerykańska organizacja proponowała mu zbyt małe pieniądze.
Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Łukasz Jurkowski i Mamed Chalidow WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Łukasz Jurkowski i Mamed Chalidow

Chalidow w maju przystąpi do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa KSW w wadze średniej. Jego rywalem na gali KSW 35 będzie Aziz Karaoglu. Czeczen z polskim obywatelstwem jest niepokonany od 12 walk.

  • Powrót legendy, walki o pas i nowe hity. Najważniejsze fakty po gali KSW 34
- 3, 4 lata temu otrzymałem ofertę z UFC, ale nie mógłbym dzięki niej zarobić takich pieniędzy, jakie zarabiałem w KSW. Przez 10 lat pracowałem na swoje nazwisko i swój status zawodnika w Polsce, promowałem MMA w Polsce i Europie, dlatego nie mogłem tak po prostu odejść i podpisać kontraktu z UFC. Nie byłoby to dla mnie tak opłacalne jak pozostanie w Polsce. Dla przykładu mogę powiedzieć, że zarabiając tutaj 100 zł, tam dostawałbym 10 zł. Musiałem być odpowiedzialny za mój cały sztab i zostałem z KSW - powiedział Chalidow.

Zarobki zawodników KSW są w Polsce objęte tajemnicą. Przypuszcza się jednak, że Mamed Chalidow za jedną walkę zarabia w granicach pół miliona złotych.

Zobacz wideo: E-sport zyskuje popularność. Niedługo Polska będzie jak Azja?
Źródło: WP SportoweFakty
Polub Sporty Walki na Facebooku
Skomentuj 4
Zgłoś błąd
whoatv.com
Polecane
Komentarze (4)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • KrośnianinKSM Zgłoś komentarz
    Haha, rozumiem że jest tysiące zawodników nie tylko w MMA którym zależy wyłącznie na kasie jednak jakoś sie z tym kryją a tutaj gość wprost walnął że woli sie bić w słabym KSW bo
    Czytaj całość
    więcej dostanie, no żal na to patrzeć co sie dzieje z tym światem. Teraz to stoi pod znakiem zapytania czy Mamed tak na prawdę jest dobrym zawodnikiem bo takich łaków jak on dostane na KSW to każdy mógłby zostać mistrzem. W UFC dostałbym kilka razy wpie**ol i pewnie na tym by się skończyło, ale, po co próbować i coś osiągnąć sportowo jak można trzepać kase na słabeuszach. Troche straciłem szacunek do niego po tej wypowiedzi, szkoda że kasa tylko w głowie bo jeśli miałby reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej jakim są gale UFC no to czemu nie. Dobrze chociaż że mamy Asie i klepie sobie te słabeuszki. Oby jak najdłużej.
    1 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Jero Zgłoś komentarz
      Rozumiem to, że to jego praca i liczy się odpowiednie za nią wynagrodzenie. Jednak nie można przechodząc z KSW do UFC liczyć na kokosy od samego początku. Albo masz ambicję sportową i
      Czytaj całość
      pewność swoich umiejętności i kasa przyjdzie po paru wygranych, albo wolisz mieć pewny szmal w mało liczącej się na świecie organizacji. Z jednej strony rozumiem, a z drugiej strony się dziwie. Może zwyczajnie gość zdaje sobie sprawę, że nie miałby tam czego szukać? Szkoda...
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Topo Kopo Zgłoś komentarz
        Na pewne rzeczy trzeba sobie najpierw zasłużyć. Rezultaty dotychczasowe otworzyły furtkę do najlepszej organizacji na Świecie. Reszta zależała od Chalidowa, stoczył by kilka pierwszych
        Czytaj całość
        walk, wykazał by się, dostawał by coraz więcej. Aż w końcu może by skończył jak taki McGregor jaki za jedną walkę i to przegraną dostał 1 mln dolców. Cóż można tu mówić o ambicjach materialnych ale ja tu nie widzę ani ambicji sportowych ani materialnych.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        UFC KSW Polska MMA Mamed Chalidow Sporty walki
        Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
        ×
        Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
        ×