Emelianenko, Chalidow i inni. Oni odmówili ofercie z UFC

UFC to najlepsza organizacja MMA na świecie, skupiająca czołowych zawodników z całego świata. Kibice nigdy jednak w jej oktagonie nie ujrzeli takich zawodników jak Mameda Chalidowa czy legendarnego Fedora Emelianenki. Dlaczego?

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Opublikowany przez Fedor Emelianenko na 22 styczeń 2016


Fedor Emelianenko
Rekord MMA: 35 wygranych, 4 porażki, 1 NC
Wiek: 40 lat
Osiągnięcia: mistrz wagi ciężkiej organizacji RINGS, PRIDE FC i WAMMA 

Emelianenko z UFC "romansował" kilkukrotnie, ale bez skutku. Rosjanin to legenda światowego MMA, a przez wiele ekspertów jest klasyfikowany jako najlepszy zawodnik na świecie bez podziału na kategorie wagowe. Temat angażu "Ostatniego Cara" w UFC powrócił w 2015 roku przy okazji ogłoszenia przez 39-latka powrotu do MMA.

Wymagania finansowe gwiazdy były chyba jednak zbyt wysokie nawet dla UFC. W 2011 roku organizacja M-1 Global zarządzana przez Vadima Finkelsteina podpisała kontrakt z Emelianenką na trzy walki. Za samo złożenie podpisu na umowie otrzymał on aż 1,5 miliona dolarów! Za kolejne pojedynki jego honorarium wynosiło aż po 2 miliony (z Jeffem Monsonem i Pedro Rizzo). Takich kwot UFC nie płaci nawet swoim mistrzom. Ostatecznie Emelianenko wybrał ofertę nowo powstałej federacji Rizin FF i 31 grudnia 2015 roku stoczył wygrany pojedynek z mało znanym hindusem Jaideepem Singhem.

Zobacz wideo: Bedorf o ciosie poniżej pasa: mam tytanowe "zabawki"
Źródło: WP SportoweFakty

Czy żałujesz, że Mamed Chalidow nie sprawdził się w UFC?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)