Mamed Chalidow toczy najtrudniejszą walkę w życiu. Kibice odwracają się od gwiazdy MMA

Mamed Chalidow, choć w klatce wystąpi dopiero w maju na gali KSW 35, to obecnie toczy najtrudniejszą walkę w życiu. Czeczen z polskim obywatelstwem otwarcie wypowiada się o sytuacji imigrantów, a kibice odwracają się od gwiazdy MMA w Polsce.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski

Cała sytuacja ma związek z konferencją w Gdańsku - "Smart Metropolia. Miasta Otwarte", która odbyła się Europejskim Centrum Solidarności, gdzie gościł Mamed Chalidow. Tam mistrz KSW zabrał głos w sprawie imigrantów i nietolerancji Polaków, a to otworzyło później szereg dyskusji i negatywnych komentarzy o zawodniku urodzonym w Groznym.

Zawodnik z dość ostrymi komentarzami spotyka się głównie na portalach społecznościowych. Wiele dotychczasowych fanów zadeklarowało, że nie będzie już śledzić dalszej kariery Czeczena z polskim obywatelstwem. Wydaje się, że Chalidow ze swoimi poglądami trafił w czuły punkt Polaków.

- Dziś trzeba ludzi nauczyć, przypomnieć, że polski naród kiedyś też cierpiał, a dziś ta krzywda dzieje się gdzieś indziej i trzeba to zrozumieć i tych ludzi wyedukować. Jestem bardzo zdziwiony, że taki ruch zrobiono w tym kierunku, że ktoś zaczął w tym kierunku działać, że otwarte miasto i za to chcę podziękować. Trzeba po prostu otworzyć ludziom oczy. Ja przeżywam bardzo tę falę nienawiści do imigrantów, muzułmanów. Toczyłem niejedną dyskusję, na moim fanpage'u nawet próbowałem wytłumaczyć ludziom, żeby nie patrzyli na tę sytuację tylko z takiej wiedzy z mediów, żeby zaczerpnęli trochę historii, zobaczyli kim oni są - powiedział w Gdańsku Chalidow.

O tym, że nie warto mieszać się w sprawy polityczne przekonał się choćby Tomasz Adamek. Jeden z najlepszych polskich bokserów spotkał się z masą negatywnych komentarzy spowodowanych kandydaturą do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. Wówczas pięściarzowi zarzucano brak kompetencji, a hitem w sieci był wywiad "Górala" udzielony w porannym programie telewizji TVN. Ostatecznie Adamek nie dostał się do parlamentu.

Mamed Chalidow kolejny pojedynek stoczy 27 maja na gali KSW 35. W trójmiejskiej Ergo Arenie zmierzy się on z Azizem Karaoglu w pierwszej obronie pasa wagi średniej.

Zobacz wideo: Bardzo ostre słowa Mateusza Borka. "Jestem załamany"
Czy Mamed Chalidow straci na popularności w związku z wypowiedzią na temat imigrantów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×