Zawodniczka KSW brutalnie nokautuje w Brazylii. Czas na powrót do Polski?

Piękna Ariane Lipski, która w 2015 roku zadebiutowała w organizacji KSW, odniosła kolejne, piąte zwycięstwo przez nokaut. Polska federacja udostępnia skończenie i sugeruje powrót Brazylijki do KSW.

Jakub Madej
Jakub Madej
/ kswmma.com

Ariane Lipski (7-3) w listopadzie 2015 roku zaskoczyła wszystkich fanów mieszanych sztuk walki, nokautując świetnie zapowiadającą się Katarzynę Lubońską na gali KSW 33 w Krakowie. Brazylijka kontynuuje znakomitą passę, nokautując podczas imprezy Imortal FC 4 Julianę Werner.

Po dwóch porażkach z rzędu, jakie Lipski poniosła na przełomie 2014 i 2015 roku, Brazylijka odniosła już pięć zwycięstw z rzędu. Z siedmiu triumfów odnotowanych w całej karierze, zawodniczka Rasthai Temple może pochwalić się aż pięcioma nokautami. Najszybciej z rywalką Lipski poradziła sobie we wrześniu 2014 roku - potrzebowała zaledwie 20 sekund na odprawienie przeciwniczki.

Podczas majowej Konfrontacji Sztuk Walki nie zobaczymy w akcji młodej Brazylijki, jednak bez wątpienia po spektakularnym nokaucie na gali Imortal FC 4, włodarze KSW wezmą pod uwagę Lipski jako część karty walk jednej z tegorocznych gal: - Chyba najwyższa pora na jej powrót do klatki KSW... - możemy przeczytać na Facebooku Konfrontacji Sztuk Walki.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×