Zaskakująca decyzja Mameda Chalidowa. Robi sobie roczną przerwę od MMA!

Mamed Chalidow na gali KSW 35 obronił pas wagi średniej, pokonując większościową decyzją sędziów Aziza Karaoglu. Kontrowersyjny werdykt wywołał potężne gwizdy w Ergo Arenie. Tuż po pojedynku rozgoryczony Chalidow zaskoczył fanów swoją decyzją.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski

Mamed Chalidow wyznał w klatce Mateuszowi Borkowi, że musi zrobić sobie roczną przerwę od MMA. Nie do końca wiadomo, co jest podyktowane taką decyzją gwiazdy wszechstylowej walki wręcz w Polsce.

Aziz Karaoglu postawił w Ergo Arenie bardzo ciężkie warunki mistrzowi. Chalidow wyraźnie wygrał tylko 1. rundę, ale w pozostałych niemal unikał walki ze swoim przeciwnikiem. Turek wyraźnie przeważał w stójce nad zawodnikiem trenującym w Olsztynie i kilka razy poważnie go trafił. Chalidow kilkukrotnie zachęcał Turka do walki w parterze, ale bez skutku. Sędziowie punktowali ten pojedynek: 29-28, 29-28, 28-28 na korzyść obecnego mistrza wagi średniej.

Rozbrat Chalidowa z KSW na rok to z pewnością smutna informacja dla fanów polskiej federacji. 36-latek od wielu lat zapewnia Konfrontacji Sztuk Walki pełne hale na galach w całym kraju.

ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk: byliśmy o krok od zwycięstwa
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×