Salim Touahri prowokuje Emila Meeka do walki i przypomina jego przegraną przez nokaut
Ciekawą informację przekazał w środę na Twitterze Salim Touahri, polski zawodnik UFC w kategorii półśredniej. "Grizzly" sprowokował Emila Meeka i przypomniał mu ostatnią podróż do Polski.
Wszystko wskazuje na to, że "Grizzly" chce sprowokować Emila Meeka (MMA 9-3-1, UFC 1-1-0) do stoczenia pojedynku. Touahri za pośrednictwem Twittera opublikował jedną z porażek Norwega, chwilę później zdradzając, że był pomysł zorganizowania takiej walki, jednak Meek nie odpowiedział na propozycję.
- To nie jest wyzwanie. Miałem ofertę takiej walki i zaakceptował ją w godzinę. Gdzie jest ten potężny wiking? - zapytał Touahri.
Ostatnią walkę Meek stoczył w styczniu. Po trzech rundach przegrał on jednogłośną decyzją sędziów z Kamaru Usmanem. Wcześniej kontynuował serię czterech zwycięstw z rzędu, podczas której odprawiał między innymi Rousimara Palharesa i Jordana Meina.
Salim Touahri w UFC zadebiutował w październiku 2017 roku. Po trzech rundach przegrał na punkty z Warlleyem Alvesem. Obecnie przygotowuje się do kolejnej walki w swojej karierze w amerykańskim klubie American Top Team.
Na nagraniu Touahri przypomniał starcie Emila Meeka z Albertem Odzimkowskim, które odbyło się na gali FEN 8, 31 lipca 2015 roku. W niecałe 4 minuty Polak pokonał Norwega przez techniczny nokaut.
Hey @emilvalhalla you refused to fight me, year ago you refused to fight @PeterSobotta I think I know what's your problem. Here's a quick reminder from your last trip to Poland. Fight me or drop that viking nickname! @ufc pic.twitter.com/jUHYYwYBGf
— Salim Touahri (@SalimTouahriMMA) 14 marca 2018
ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow po KSW 42: Absolutnie nie żałuję niczego, cieszę się z bardzo dobrej walki