Brutalne skończenie w Dallas. Jessica Andrade znokautowała Karolinę Kowalkiewicz w pierwszej rundzie!
Jessice Andrade już w pierwszej rundzie rozprawiła się z Karoliną Kowalkiewicz, zyskując miano pretendentki do tytułu mistrzowskiego w kategorii słomkowej. Brazylijka nokautując Polkę zakończyła jej serię dwóch zwycięstw z rzędu.
Brazylijka przez cały czas szła jednak do przodu. "Bate Estaca" nie odpuszczała ani na moment i cały czas zmuszała Kowalkiewicz do defensywy. W pewnym momencie 32-letnia zawodniczka ruszyła z serią prostych na rywalkę, jednak Andrade wypaliła bardzo mocnym prawym, który posłał Polkę na deski. Sędzia natychmiast przerwał pojedynek.
Dla Jessici Andrade była to jedna z najszybszych walk w karierze. Brazylijka zwycięstwem na UFC 228 przedłużyła serię wygranych. Wcześniej decyzjami sędziów pokonała Tecię Torres i Claudię Gadelhę.
Jedyną porażkę na przestrzeni ostatnich trzech lat "Bate Estaca" poniosła w maju 2017 roku, w starciu z Joanną Jędrzejczyk o mistrzostwo UFC. Teraz 26-latka po raz drugi stanie do walki o pas kategorii słomkowej. Tym razem jej przeciwniczką będzie Rose Namajunas.
ON THE ATTACK!@JessicaMMApro comes out SWINGING! #UFC228 pic.twitter.com/9FZ7Xcwm60
— UFC (@ufc) 9 września 2018
Sobotnia porażka była trzecią dla Karoliny Kowalkiewicz w ostatnich dwóch latach. Polka w listopadzie 2016 roku przegrała po raz pierwszy w karierze, w starciu o pas kategorii słomkowej z Joanną Jędrzejczyk. Pół roku później Polkę poddała w pierwszej rundzie Claudia Gadelha.
32-latka do klatki powróciła w październiku 2017 roku, pokonując jednogłośną decyzją sędziów Jodie Esquibel. Sześć miesięcy później Polka na punkty odprawiła Felice Herrig. Wygrana z Jessicą Andrade otworzyłaby zawodniczce z Łodzi drzwi do drugiej walki o pas mistrzowski UFC.