Zawodnik MMA ma nerwicę i koszmary nocne. Został pobity, bo jest ateistą

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Euan Fraser / Na zdjęciu: Euan Fraser
Facebook / Euan Fraser / Na zdjęciu: Euan Fraser
zdjęcie autora artykułu

Podczas wakacji w Melbourne Euan Fraser, jadąc taksówką, przyznał się do tego, że jest ateistą. Kierowca, wyznawca islamu, wpadł w szał i go zmasakrował.

W tym artykule dowiesz się o:

30-letni Euan Fraser, szkocki zawodnik MMA (2-0), ciągle nie może dojść do siebie po wydarzeniach z lipca ubiegłego roku. Szkot został wówczas dotkliwie pobity. - Do tej pory cierpi na nerwicę, ma powtarzające się retrospekcje i koszmary nocne, co oznacza, że ​​prawie nie śpi - zdradziła mediom Sharon Macrae, dziewczyna sportowca.

Fraser został zaatakowany przez taksówkarza w Melbourne. Wcześniej powiedział kierowcy, że jest ateistą, co zostało bardzo źle przyjęte. Taksówkach okazał się bowiem być Muzułmaninem. Po wyjściu z samochodu wojownik MMA pamięta jedynie huk i potężny ból głowy.

Według ustaleń australijskiej policji taksówkarz z zaskoczenia zaatakował swojego klienta, uderzając go łomem w głowę. Potem zadał jeszcze kilka ciosów. Fraser zdołał doczołgać się do wakacyjnego apartamentu, gdzie został znaleziony nieprzytomny. Lekarze stwierdzili u poszkodowanego liczne uszkodzenia ciała, w tym uraz mózgu, złamane żebra i obrażenia twarzy.

Ponad rok od tamtych wydarzeń, napastnik wciąż przebywa na wolności. Portal news.com.au zwrócił się do policji o komentarz w tej sprawie, ale śledczy nie udzielają żadnych informacji ze względu na prowadzone dochodzenie. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że sprawca do tej pory nie został zidentyfikowany.

ZOBACZ WIDEO KSW 45: Chalidow wskazał przyszłą gwiazdę MMA

Źródło artykułu: