Joanna Jędrzejczyk zdradziła, kiedy UFC wróci do Polski. Kibice muszą uzbroić się w cierpliwość

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: gala UFC
Getty Images / / Na zdjęciu: gala UFC
zdjęcie autora artykułu

Niedawno pojawiły się plotki, że w tym roku UFC może zorganizować kolejną galę w Polsce. Nie ma jednak na to szans, o czym powiedziała Joanna Jędrzejczyk, która jest blisko szefów federacji.

W tym artykule dowiesz się o:

UFC do tej pory dwukrotnie organizowało swoje gale w Polsce. Debiut był w 2015 roku w Krakowie, a w 2017 roku największa federacja MMA na świecie pojawiła się w Gdańsku. To zrodziło plotki, że Amerykanie będą w naszym kraju co dwa lata. Czy zatem jest szansa na galę w tym roku?

KSW 47: Mariusz Pudzianowski ostrzega Szymona Kołeckiego. "Musi mnie ubić" >> - Ostatnio dyrektor UFC na Europę powiedział, że najbliższa nad Wisłą planowana jest dopiero na 2021 rok, więc to odległa perspektywa - zdradziła Joanna Jędrzejczyk w portalu TVP Sport.

Niedawno słynna federacja organizowała galę w Pradze. Czesi, tak jak wcześniej Polacy, pokazali, że uwielbiają gale MMA. Dlatego polską wojowniczkę dziwi, że szefowie nie wykorzystuje się potencjału.

ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"

- Jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, że ostatnia była w 2017 roku w Gdańsku i spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. Wydarzenie w Pradze pokazało, że w Europie jest duże zapotrzebowanie na MMA. Z tego, co słyszałam, bilety wyprzedały się w osiem minut, a wpływy z "bramki" były najwyższe w tym roku - dodaje.

Jan Błachowicz wyzwał do walki Anthony'ego Smitha >> UFC być może nie chce odważniej wejść w polski rynek, bo wie, że w naszym kraju jest bardzo poważny konkurent. Federacja KSW jest uważana za jedną z najlepszych w całej Europie.

Źródło artykułu:
Czy poszedłbyś na galę UFC w Polsce?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
yes
5.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czytam, że Jędrzejczyk jest blisko szefów federacji - czy jest w tym jakiś podtekst?