MMA. KSW 53. Tomasz Drwal - Łukasz Bieńkowski. Powrót legendy! "Goryl" rozbił rywala

Pomimo pięciu lat przerwy od walk Tomasz Drwal udowodnił, że nadal jest jednym z najlepszych zawodników MMA w Polsce. 38-latek w 2. rundzie rozbił ciosami w parterze Łukasza Bieńkowskiego.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Tomasz Drwal pokonał Łukasza Bieńkowskiego na KSW 53 Materiały prasowe / kswmma.com / Tomasz Drwal pokonał Łukasza Bieńkowskiego na KSW 53
Pierwsze minuty walki spokojne. Wracający do klatki po długiej przerwie Drwal nie palił się do ataku i dość nisko trzymał gardę. Łukasz Bieńkowski trafił prawym, był aktywniejszy i budował przewagę. Na 40 sekund przed końcem pierwszej rundy "Goryl" sprowadził rywala do parteru.

Pierwszy Polak w UFC dobrze rozpoczął drugą rundę. Drwal sprowadził Bieńkowskiego do parteru, zdobył dosiad i bił ciosami młotkowymi z góry. "Polski Wanderlei Silva" nie odpowiadał na uderzenia i sędzia przerwał walkę.

Tomasz Drwal efektownie wrócił do klatki KSW. Doświadczony krakowianin udowodnił, że jest w stanie jeszcze namieszać w kategorii średniej. Dla 38-latka była to 22. wygrana w zawodowym MMA.

Zobacz także:
MMA. KSW 53. Artur Sowiński. Były mistrz w drodze po pas drugiej kategorii wagowej
MMA. KSW 53. Gracjan Szadziński. "Terminator" ze Stargardu Szczecińskiego zapoluje na kolejny nokaut

ZOBACZ WIDEO: MMA. Mateusz Borek opowiada o rozstaniu z KSW. "Przeżyliśmy razem 16 lat i 50 gal. Nie umiem nie być sentymentalny"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×