MMA. UFC on ESPN+ 36. Colby Covington rozbił Tyrona Woodleya. Były mistrz krzyczał z bólu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Suhaimi Abdullah / Na zdjęciu: Colby Covington
Getty Images / Suhaimi Abdullah / Na zdjęciu: Colby Covington
zdjęcie autora artykułu

Świetnie dysponowany Colby Covington pokonał przed czasem Tyrona Woodleya w walce wieczoru UFC on ESPN+ 36. "Chaos" zdominował byłego mistrza wagi półśredniej na dystansie czterech rund. W piątej 38-latek poddał pojedynek po kontuzji żeber.

W tym artykule dowiesz się o:

Covington od pierwszej rundy szukał sprowadzeń. Na dystansie całej walki ta sztuka udała mu się kilkukrotnie. 32-latek z Oregonu dobrze radził sobie także w stójce, a były czempion nie potrafił zagrozić jego dominacji.

"Chaos" zamykał rywala pod siatką i był bezbłędny w walce w klinczu. W 3. rundzie starcie zostało na chwilę przerwane po przypadkowym włożeniu palca w oko Woodleya. Lekarz jednak dopuścił go do kontynuowania pojedynku.

Ostatecznie walka została przerwana w ostatniej, 5. rundzie. Tyron Woodley poddał się, wijąc się z bólu. Okazało się, że "The Chosen One" doznał kontuzji żeber.

Colby Covington wrócił na ścieżkę zwycięstw po porażce z Kamaru Usmanem o mistrzowski tytuł w UFC. Tuż po wygranej wyzwał Nigeryjczyka do rewanżu. Dla Covingtona była to 11. wygrana w amerykańskiej organizacji.

Zobacz także: -> MMA. KSW 55. Szymon Kołecki kontuzjowany. Walka z Łukaszem Jurkowskim przełożona -> MMA. UFC. Jan Błachowicz: Wiem, że w przyszłości zmierzę się z Jonem Jonesem

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): co za występ na KSW 54! Nowa gwiazda?

Źródło artykułu:
Czy Tyron Woodley powinien otrzymać rewanż z Kamaru Usmanem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)