MMA. FEN 30. Robert Bryczek - Virgiliu Frasineac. Nowy mistrz wagi półśredniej!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Robert Bryczek
Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Robert Bryczek
zdjęcie autora artykułu

Robert Bryczek pokonał w piątej rundzie przez nokaut Virgiliu Frasineaca i został nowym mistrzem FEN w wadze półśredniej. Poziom walki rozczarował.

Faworytem starcia był Robert Bryczek, czołowy polski zawodnik kategorii półśredniej, który przebojem wdarł się do Fight Exclusive Night. Na FEN 29 wygrał przez techniczny nokaut z Jackiem Jędraszczykiem.

Fighter z Bielsko-Białej debiutował na zawodowstwie w 2011 roku. Między 2013 a 2019 roku zanotował serię siedmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. 30-latek pokonał jednogłośnie na punkty Grzegorza Siwego, Artura Kamińskiego oraz Mate Kertesza. Bryczek w pierwszej odsłonie znokautował także niepokonanego wcześniej Alexandra Begmana.

Virgiliu Frasineac pochodzi z Mołdawii, ale od blisko dekady mieszka we Włoszech, gdzie trenuje w klubie Cardano Top Team. 25-latek na zawodowstwie zadebiutował w 2015 roku i zanotował zwycięstwo przez nokaut.

"Ice Man" przyjechał do Polski skazywany na porażkę. Szybko udowodnił, że nie był to przypadek. Niewiele potrafił, w klatce prezentował się bardzo przeciętnie. Wydawało się, że Bryczek pokona go już w pierwszej rundzie.

Tak się jednak nie stało. Poziom walki był bardzo słaby, niewiele się działo. Robert Bryczek w piątej rundzie w końcu posłał przeciwnika na deski. Dzięki temu został nowym mistrzem FEN w wadze półśredniej.

Zobacz także: -> Kuriozalna walka podczas Rocky Boxing Night. Węgier ośmieszył się w ringu -> Piękna Valerie Loureda podbija MMA. Szybko rozprawia się z rywalkami

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chalidow postawił KSW sprawę jasno. "Jeśli mam walczyć, to ze Scottem Askhamem"

Źródło artykułu:
Czy powinno dochodzić do takich walk?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)