Boks. Ambitna postawa legendy UFC. Były mistrz świata górą
Doskonale znany polskim kibicom Steve Cunningham pokonał jednogłośnie na punkty Franka Mira w jego bokserskim debiucie na gali Triller w Atlancie. Legenda UFC postawiła się jednak byłemu mistrzowi świata w wadze junior ciężkiej.
Werdykt był jednogłośny. Sędziowie punktowali walkę 60-54, 60-54 i 58-56 dla Cunninghama, który wygrał po raz pierwszy od 2017 roku. "USS" odniósł jubileuszowe, 30. zwycięstwo w zawodowej karierze.
Steve Cunningham to były mistrz świata federacji IBF w wadze cruiser. Amerykanin stoczył aż pięć pojedynków z Polakami - dwukrotnie z Tomaszem Adamkiem i Krzysztofem Włodarczykiem oraz z Krzysztofem Głowackim.
Nie wiadomo, czy Frank Mir potraktuje przygodę z boksem poważnie i kibice zobaczą go w kolejnych pojedynkach. Z pewnością jednak były mistrz UFC w wadze ciężkiej sprawdzi się w walkach na gołe pięści, gdyż podpisał kontrakt z organizacją Bare Knuckle FC.
.@usscunningham seems like the fresher fighter later in the fight.#TrillerFightClub pic.twitter.com/WXFPtdLO4O
— FITE (@FiteTV) April 18, 2021
Do you agree with Sean's scorecard?#TrillerFightClub pic.twitter.com/21glifIjHI
— FITE (@FiteTV) April 18, 2021
Pojedynek Cunninghama z Mirem na gali Triller w Atlancie był jedną z walką poprzedzających główne starcie, w którym youtuber Jake Paul zmierzy się z utytułowanym zawodnikiem MMA, Benem Askrenem.
Zobacz także:
Wielkie MMA w TVP Sport. Stacja nabyła prawa do gal dużej organizacji
Mistrz szykuje się do walki. Duże wzmocnienie w EFM SHOW