Dietrich Mateschitz: U nas nie ma Team Orders

Właściciel Red Bull ogłosił, że żaden kierowca z jego stajni nie jest faworyzowany. Mark Webber i Sebastian Vettel zdobyli tyle samo punktów i są liderami w klasyfikacji mistrzostw.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

To właśnie młody Niemiec, Sebastian Vettel jest postrzegany jako gwiazda austriackiego zespołu. Ostatnie dwa wyścigi i kwalifikacje należały jednak do jego partnera, Marka Webbera.

- Nie mamy Team Orders. U nas wygrywa ten, co jest aktualnie lepszy lub ma więcej szczęścia - powiedział Dietrich Mateschitz dla gazety Bild am Sonntag. Ponadto doradca Red Bull powiedział ostatnio, że rywalizacja miedzy Vettelem i Webberem będzie kluczowa w tym sezonie.

- Żaden z nich nie byłby dziś kimś, gdyby nie było rywalizacji w zespole - dodał Helmut Marko.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×