W tym artykule dowiesz się o:
Następcą Michaela Schumachera miałby zostać Lewis Hamilton według doniesień "Bild am Sonntag". Obu kierowcom kończy się po tym sezonie kontrakt w danym zespole. Dodatkowo Mercedes GP zaprzeczył, że proponował siedmiokrotnemu mistrzowi świata przedłużenie umowy. Według niemieckiej gazety, Hamilton dla ekipy z Brackley jest "planem B".
- Gdybyśmy mieli plan B, to nie dyskutowalibyśmy o tym publicznie. Najpierw zamierzamy porozmawiać z Michaelem - powiedział Norbert Haug. Również Bernie Ecclestone jest przekonany, że Hamilton nie zostanie do końca kariery w McLarenie. - Jeśli nie zrobi w tym roku kroku do przodu, to może pójść gdzieś indziej - oznajmił szef F1.
Według gazety "Bild", ponad 50 procent niemieckich fanów chciałoby, aby Schumachera zastąpił Timo Glock, natomiast Hamilton może liczyć na zaledwie 3,9 procent.
- To tylko spekulacje. Nie prowadzimy żadnych negocjacji z kierowcami. Porozmawiamy z Michaelem w odpowiednim czasie. Teraz skupiamy się nad początkiem sezonu - zakończył rzecznik Mercedes GP.