Były kierowca F1 w Formule E

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Życie nie kończy się po Formule 1. Przekonał się o tym francuski kierowca, który otrzyma szansę startu w Formule E podczas Grand Prix Urugwaju.

W tym artykule dowiesz się o:

Jean-Éric Vergne weźmie udział w nadchodzącym wyścigu Formuły E, który odbędzie się w Urugwaju. Francuz stracił fotel kierowcy w Toro Rosso na rzecz Maxa Verstappena i Carlosa Sainz jr., którzy wystąpią w sezonie 2015. Vergne zasiądzie za kierownicą bolidu zespołu Andretti Autosport. [ad=rectangle] - To nie zdarza się często, żeby o tej porze ścigać się bolidem po torze - powiedział Vergne. - Naprawdę nie mogę się doczekać tej możliwości, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego lokalizację - Punta del Este. Nie mam doświadczenia w tej serii, ale jestem podekscytowany startem. Głównym celem będzie jak najlepsze tempo oraz wysoka pozycja na mecie. Będzie to trochę jak podróż w nieznane, ale jestem na to gotowy - dodał Francuz.

Jean-Eric Vergne będzie jednym z 11 były kierowców F1, którzy staną na starcie w ten weekend w Urugwaju. - Ma wielki talent i stać go na konkurencyjny wynik. Angaż kierowców F1 pokazuje, że Formuła E ma potencjał - powiedział Michael Andretti - szef zespołu.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
Paoro
10.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Francuz stracił fotel kierowcy w Toro Rosso na rzecz Maxa Verstappena i Carlosa Sainz jr., którzy wystąpią w sezonie 2015." - no tego jeszcze nie było żeby jeden kierowca zrobił miejsce dla dw Czytaj całość
tomlord
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyścigi w Formule E nie mają tytuły Grand Prix, tylko ePrix. Mało tego jest to wyścig o ePrix Punta del Este a nie Urugwaju.  
avatar
waldzior
9.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzieś to transmitują?