GP3: Trudny niedzielny wyścig Artura Janosza
Po pierwszych punktach wywalczonych w sobotę, w niedzielę Artur Janosz przejechał trudny, drugi wyścig trzeciej rundy sezonu serii GP3.
Andrzej Prochota
Sięgając po dziewiąte miejsce w sobotnim wyścigu i swoje pierwsze punkty w debiutanckim sezonie w GP3, kierowca ekipy Trident zapewnił sobie także dziewiąte pole startowe do niedzielnych, krótszych zmagań. Młody Polak od początku weekendu w Wielkiej Brytanii pokazywał mocne tempo, w piątkowym treningu uzyskując ósmy czas. W niedzielę chciał więc walczyć o kolejne punkty.
Niestety w niedzielę nie udało się zdobyć punktów
- Tak czy inaczej po sobotnich punktach nabrałem w ten weekend dodatkowej pewności siebie. Wiem, że jestem w stanie regularnie walczyć w pierwszej dziesiątce i nie mogę doczekać się kolejnej rundy. Rok temu wygrałem na Hungaroringu wyścig Formuły 3 po starcie z pole position. Lubię ten tor i liczę na udany weekend - dodał młody polski kierowca.
Zwycięstwami w uważanej za przedsionek Formuły 1 serii GP3 - w której wszyscy kierowcy startują identycznymi bolidami z 6 cylindrowymi, 3,4-litrowymi silnikami o mocy 400 koni mechanicznych, podwoziem Dallary i oponami Pirelli - na Silverstone podzielili się Niemiec Marvin Kirchhofer i Włoch Kevin Ceccon.
Dzięki dwóm punktom wywalczonym w sobotę, Janosz zajmuje piętnaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Czwarta z ośmiu tegorocznych rund GP3 odbędzie się w dniach 24-26 lipca na węgierskim torze Hungaroring.