GP3: wypadek Janosza. Leclerc wrócił na prowadzenie

Jake Hughes odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w GP3 wygrywając sprinterski wyścig na torze w Hockenheim. Artur Janosz po wypadku na pierwszym okrążeniu nie ukończył rywalizacji.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Materiały prasowe

Po nie najlepszym starcie z pole position Jake Hughes stracił pierwszą pozycję na rzecz startującego obok Arjuna Mainiego. Brytyjczyk na kolejnym okrążeniu odbił jednak pozycję lidera, które nie oddał do samej mety.

Ataka Hughesa na Mainiego odbył się chwilę przed wprowadzenie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa. Sędziowie uznali jednak, że kierowca DAMS zdążył ze swoim atakiem.

Do neutralizacji doszło po wypadku Artura Janosz, który zatrzymał się na barierach okalających tor w sekcji stadionowej.

Polak wcześniej w ciasnym nawrocie został uderzony przez Ralpha Boschunga i przebił tylne koło. Dodatkowo pod samochód Janosza dostało się przednie skrzydło Szwajcara.

ZOBACZ WIDEO Energa Sopot Match Race: coraz bliżej finałów (źródło TVP)

Na drugiej pozycji wyścig ukończył rodak Hughesa, Jack Aitken z teamu Arden. Podium uzupełnił Charles Leclerc. Kierowca z Monako wrócił tym samym na fotel lidera klasyfikacji generalnej. Sprawę ułatwił fakt, że wyścigu po kolizji na pierwszym okrążeniu nie ukończył Alex Albon.

Czołówka klas. gen. 2. wyścigu GP w Niemczech:

P. Kierowca Zespół Czas/strata
1 Jake Hughes DAMS
2 Jack Aitken Arden +2.6s
3 Charles Leclerc ART Grand Prix +5.8s
4 Santino Ferrucci DAMS +6.8s
5 Arjun Maini Jenzer +7.7s
6 Jake Dennis Arden +8.9s
- Artur Janosz nie ukończył

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×