Inni będą blisko - Red Bull po treningu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na piątkowym treningu przed Grand Prix Węgier przyzwoicie prezentowali się dominatorzy z wyścigu o Wielką Nagrodę Niemiec. Kierowcy teamu Red Bull Racing bardzo spokojnie podchodzą do ścigania w Budapeszcie, nie wspominają nic o swoich szansach na zwycięstwo. Ich przygotowania przebiegają sprawnie, choć natknęli się na drobne kłopoty, które do sobotnich kwalifikacji powinny być wyeliminowane.

Zadowolony ze swoich próbnych jazd był Mark Webber. - Jak na razie to był dobry dla nas dzień. To normalne w Budapeszcie, że jest całkiem ciepło, dlatego warunki i problemy, jakie stawia ten tor kierowcom i inżynierom, nie zaskoczyły nas. Samochód, do tej pory, spisuje się poprawnie. Zobaczymy jak zatankowani będą inni w sobotę i w niedzielę. Mamy trochę roboty do wykonania przy naszym bolidzie, ale generalnie ten dzień należy ocenić pozytywnie. No, może poza tym, że pod koniec drugiej sesji musiałem się zatrzymać z powodu problemów z hydrauliką - zakończył zwycięzca ostatniego Grand Prix Niemiec.

O słonecznej pogodzie W Budapeszcie nie zapomniał wspomnieć, także Sebastian Vettel. - Bardzo, bardzo gorący piątek. Oczywiście słońce wyszło nad Węgrami, co powoduje, że w bolidzie jest bardzo gorąco, ale jest w porządku. Ogólnie, myślę, że wciąż zmagamy się z tym by znaleźć odpowiedni balans. Nie jestem zadowolony z tego w stu procentach, dlatego przez noc uważnie będziemy musieli zobaczyć, co się da zrobić. Mam nadzieję, że jutro uda się zrobić krok naprzód, a potem to już wszystko związane z zakwalifikowaniem się, jak zawsze. Myślę, że tutaj inne zespoły są bardzo konkurencyjne, mogą być bliżej niż w innych wyścigach, zobaczymy jak będzie - powiedział Niemiec.

Źródło artykułu: