El. do MŚ 2010: Podsumowanie meczów w strefie europejskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bardzo emocjonujące były mecze w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2010 w strefie europejskiej. Polska po fatalnym występie przegrała 2:3 z Irlandią Północną. W najciekawszych spotkaniach Hiszpania pokonała 1:0 Turcję, a Portugalia bezbramkowo zremisowała ze Szwecją. Warto odnotować, że Serbia ograła 3:2 Rumunię, a Włochy 2:0 Czarnogórę.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa 1:

Dania zgodnie z przewidywaniami pokonała Maltę, której nie dała żadnych szans i zaaplikowała jej aż trzy bramki, nie tracąc żadnej. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Larsen i raz Nordstrand.

Sporo szczęścia mieli Węgrzy, którzy ze sporymi problemami, ale ostatecznie okazali się lepsi od Albanii. O ich sukcesie zadecydował gol Torghelle.

Podziałem punktów zakończył się mecz w Portugalii. Samo starcie stało na dość wysokim poziomie i zarówno gospodarze, jak i Szwedzi mogli je rozstrzygnąć na swoją korzyść. Ostatecznie kibice nie doczekali się jednak bramek.

Obecnie liderem jest Dania, która wyprzedza m. in. Węgry, Szwecję i Portugalię.

Malta - Dania 0:3 (0:2)

0:1 - Larsen 12'

0:2 - Larsen 23'

0:3 - Nordstrand 89'

Albania - Węgry 0:1 (0:1)

0:1 - Torghelle 38'

Portugalia - Szwecja 0:0

Grupa 2:

Łotwa rozgromiła Luksemburg 4:0. Przyjezdni objęli prowadzenie w 25. minucie za sprawą Karlsonsa, a po zmianie stron na listę strzelców wpisali się także Cauna, Visnakovs i Pereplotkins.

Nie zawiodła Szwajcaria, która po fatalnym początku zaczęła coraz lepiej spisywać się w eliminacjach. Trafienia Freia oraz Fernandesa dały Helwetom w rywalizacji z Mołdawią ważne trzy punkty.

Izrael podzielił się punktami z Grecją. Co prawda do przerwy prowadzili mistrzowie Europy z 2004 roku, dla których trafił Gekas, ale później do wyrównania zdołał doprowadzić Golan.

Wydaje się, że o bezpośredni awans powalczą ze sobą Szwajcarzy, Grecy i piłkarze z Izraela.

Luksemburg - Łotwa 0:4 (0:2)

0:1 - Karlsons 25'

0:2 - Cauna 49'

0:3 - Visnakovs 71'

0:4 - Pereplotkins 75'

Mołdawia - Szwajcaria 0:2 (0:1)

0:1 - Frei 32'

0:2 - Fernandes 90'

Izrael - Grecja 1:1 (0:1)

0:1 - Gekas 42'

1:1 - Golan 55'

Grupa 3:

Reprezentacja Polski zupełnie rozczarowała i po fatalnych błędach, przede wszystkim Artura Boruca, uległa 2:3 Irlandii Północnej. Miejscowi objęli prowadzenie w 10. minucie za sprawą Feeneya, ale do wyrównania zdołał doprowadzić Ireneusz Jeleń. Po zmianie stron gola strzelił Evans, a następnie swojego bramkarza pokonał Michał Żewłakow. Polskę było stać na zdobycie jeszcze tylko jednej bramki, a strzelił ją już w doliczonym czasie gry Marek Saganowski.

Podziałem punktów zakończyło się starcie Słowenii z Czechami. Takie rozstrzygnięcie nie zadowala żadnej z ekip.

Liderem grupy jest Irlandia Północna, która ma dziesięć oczek i o dwa wyprzedza Słowację, Słowenię i Czechów, oraz o trzy Polskę.

Irlandia Pn. - Polska 3:2 (1:1)

1:0 - Feeney 10'

1:1 - Jeleń 27'

2:1 - Evans 47'

3:1 - Żewłakow (sam.) 61'

3:2 - Saganowski 90'

Słowenia - Czechy 0:0

Grupa 4:

Rosja zgodnie z przewidywaniami wygrała z Azerbejdżanem. Zawodnicy prowadzeni przez Guusa Hiddinka objęli prowadzenie w 32. minucie za sprawą Pawluczenki, a w 71. minucie na 2:0 podwyższył Żyrianow.

W takim samym stosunku bramkowym zwyciężyła Finlandia, której przyszło się zmierzyć na wyjeździe z Walią. Dla Skandynawów trafiali Johansson i Kuqi.

Reprezentacja Niemiec rozgromiła Liechtenstein. Już po dziewięciu minutach piłkarze Joachima Loewa prowadzili 2:0 dzięki Ballackowi i Jansenowi. Po zmianie stron bramki zdobyli ponadto Schweinsteiger oraz Podolski.

W tym momencie wszystko wskazuje na to, że awans do MŚ wywalczy ekipa znad Renu, a w barażach zobaczymy Rosję lub Finlandię.

Rosja - Azerbejdżan 2:0 (1:0)

1:0 - Pawljuczenko 32'

2:0 - Żyrianow 71'

Walia - Finlandia 0:2 (0:1)

0:1 - Johansson 43'

0:2 - Kuqi 90'

Niemcy - Liechtenstein 4:0 (2:0)

1:0 - Ballack 4'

2:0 - Jansen 9'

3:0 - Schweinsteiger 48'

4:0 - Podolski 50'

Grupa 5:

Podziałem punktów zakończył się pojedynek Armenii z Estonią, gdzie gospodarze prowadzili 1:0, następnie przegrywali 1:2, aby ostatecznie zremisować 2:2.

Zawiodła Belgia. Czerwone Diabły zupełnie nie potrafiły sobie poradzić z Bośnią i Hercegowiną i już do przerwy przegrywały 0:1. Co prawda później gola na 1:1 strzelił Dembele, ale następnie trzykrotnie trafiali goście, a miejscowym udało się zdobyć jeszcze tylko jedną bramkę.

Hiszpania ze sporymi problemami, ale ostatecznie zdołała ograć Turcję. O sukcesie gospodarzy zadecydował gol zdobyty przez Pique.

Liderem grupy pozostają aktualni mistrzowie Europy, którzy wyprzedzają m. in. Bośnię i Hercegowinę oraz Turcję.

Armenia - Estonia 2:2 (1:1)

1:0 - Mkhitarjan 31'

1:1 - Voskoboinikow 36'

1:2 - Saag 67'

2:2 - Yedigarjan 88'

Belgia - Bośnia i Hercegowina 2:4 (0:1)

0:1 - Dzeko 7'

1:1 - Dembele 65'

1:2 - Jahić 74'

1:3 - Bajramović 80'

1:4 - Misimović 86'

2:4 - Sonck (k.) 89'

Hiszpania - Turcja 1:0 (0:0)

1:0 - Pique 60'

Grupa 7:

Rumunia po bardzo emocjonującym meczu przegrała na własnym terenie 2:3 z Serbią. Już do przerwy to drużyna z Bałkanów prowadziła 2:0, ale po zmianie stron miejscowi wrócili do gry. Ostatecznie jednak o jeden cios więcej zadali przyjezdni.

Nie bez problemów, ale wygrała Francja. Trójkolorowi cenne trzy punkty zawdzięczają Franckowi Ribery'emu.

Liderem pozostaje Serbia, która wyprzedza m. in. Litwę oraz Francję.

Rumunia - Serbia 2:3 (0:2)

0:1 - Jovanović 18'

0:2 - Stoica (sam.) 44'

1:2 - Marica 51'

1:3 - Ivanović 59'

2:3 - Stoica 74'

Litwa - Francja 0:1 (0:0)

0:1 - Ribery 67'

Grupa 8:

Cypr zawsze jest groźny u siebie i udowodnił to także i tym razem. Dzięki trafieniom Constantinou i Christofi wspomniana reprezentacja ograła 2:1 Gruzję.

Do niespodzianki doszło w Irlandii, gdzie do tej pory świetnie grające w eliminacjach Koniczynki tylko zremisowały 1:1 z Bułgarią. Już w 1. minucie prowadzenie zespołowi prowadzonemu przez Giovanniego Trapattoniego dał Dunne, a do wyrównania samobójczym strzałem doprowadził Kilbane.

Czarnogóra po raz drugi w tych kwalifikacjach przegrała z Włochami, ale tym razem 0:2. Italii już w 11. minucie po rzucie karnym dał prowadzenie Andrea Pirlo, a na 2:0 podwyższył debiutujący Giampaolo Pazzini, który pojawił się na placu gry z ławki rezerwowych.

Squadra Azzurra z trzynastoma punktami na koncie przewodzi stawce i o dwa oczka wyprzedza drugą Irlandię.

Cypr - Gruzja 2:1 (1:0)

1:0 - Constantinou 33'

2:0 - Christofi 56'

2:1 - Kobiaszwili (k.) 71'

Irlandia - Bułgaria 1:1 (1:0)

1:0 - Dunne 1'

1:1 - Kilbane (sam.) 73'

Czarnogóra - Włochy 0:2 (0:1)

0:1 - Pirlo (k.) 11'

0:2 - Pazzini 74'

Grupa 9:

Holandia nie dała żadnych szans Szkocji, pewnie wygrywając 3:0. W 30. minucie na prowadzenie Oranje wyprowadził Klaas Jan Huntelaar, a jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Robin van Persie. Wynik potyczki na 3:0 w 77. minucie z rzutu karnego ustalił Dirk Kuyt.

Pomarańczowi z kompletem punktów są zdecydowanym liderem grupy 9. O drugie miejsce powalczą Islandia, Szkocja, Macedonia i Norwegia.

Holandia - Szkocja 3:0 (2:0)

1:0 - Huntelaar 30'

2:0 - Van Persie 45'

3:0 - Kuyt (k.) 77'

Źródło artykułu: