Portugalia zaskoczona. Prowadziła 2:0 i nie wygrała

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacja Portugalii
Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacja Portugalii
zdjęcie autora artykułu

Mistrz Europy był na właściwej drodze do zwycięstwa w meczu towarzyskim z Tunezją, jednak zboczył i zremisował 2:2. Andre Silva strzelił 1000. gola w historii reprezentacji Portugalii.

W poprzedniej przerwie reprezentacyjnej skończyła się seria ośmiu meczów bez porażki Portugalii, którą rozpoczęła jeszcze w czasie Pucharu Konfederacji. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego została pokonana 0:3 przez Holandię, co specjalnie krzepiące nie było.

Pojedynek z Tunezją był dobrą okazją, żeby wrócić do zwyciężania pomimo nieobecności Cristiano Ronaldo. Gwiazda Realu Madryt zagrała poprzedni mecz w sobotę, więc do poniedziałku nie miała szans na zregenerowanie ciała i ducha w stu procentach.

Po wyrównanym początku reprezentacja Portugalii osiągnęła z czasem przewagę w posiadaniu piłki i w liczbie stwarzanych sytuacji podbramkowych. Prowadzenie dał jej strzałem głową Andre Silva po dośrodkowaniu Ricardo Quaresmy w 22. minucie. To była 1000. bramka w historii reprezentacji. Kolejnego, efektownego gola zdobył Joao Mario zza pola karnego. Gospodarze mieli przewagę 2:0 po dwóch trafieniach zawodników znanych z włoskich boisk. Tunezja nie poddała się i odpowiedziała przed przerwą jednym trafieniem na 1:2 Anice Badriego.

Portugalia prezentowała się w drugiej połowie ledwie poprawnie. Statystycznie górowała nad przeciwnikiem, jednak momentami na murawie było zbyt dużo niedokładności jak na mecz mistrza Europy. Na przykład w strzałach było po godzinie 16:5 dla gospodarzy, ale już w tych celnych 5:3. Tunezja była więc konkretniejsza oraz dokładniejsza i w 64. minucie wyrównała na 2:2. Fakhreddine Ben Youssef wbiegł w odpowiednim momencie ze skrzydła w pole karne i wykorzystał dośrodkowanie innego zmiennika Aliego Maaloula.

Przeciwnikami Portugalii w fazie grupowej mistrzostw świata będą Hiszpania, Iran i Maroko, natomiast była drużyna Henryka Kasperczaka trafiła w wyniku losowania na Belgię, Anglię oraz Panamę.

ZOBACZ WIDEO Selekcjoner zaskoczył pierwszego dnia zgrupowania. Kołodziejczyk: Nawałka potrafi grać mediami

Portugalia - Tunezja 2:2 (2:1) 1:0 - Andre Silva 22' 2:0 - Joao Mario 34' 2:1 - Anice Badri 39' 2:2 - Fakhreddine Ben Youssef 64'

Składy:

Portugalia: Anthony Lopes - Ricardo Pereira (72' Goncalo Guedes), Pepe (63' Jose Fonte), Ruben Dias, Raphael Guerreiro (46' Mario Rui) - William Carvalho, Adrien Silva (63' Manuel Fernandes) - Ricardo Quaresma, Bernardo Silva (72' Goncalo Guedes), Joao Mario (80' Joao Moutinho) - Andre Silva.

Tunezja: Mouez Hassen - Saber Khalifa (68' Ghailene Chaalali), Yassine Meriah, Yohan Benalouane, Hamdi Nagguez, Ferjani Sassi, Ellyes Skhiri - Oussama Haddadi (46' Ali Maaloul), Anice Badri (87' Ahmed Akaichi), Naim Sliti (76' Bassen Srarfi) - Saif-Eddine Khaoui (46' Fakhreddine Ben Youssef).

Sędzia: Luca Banti (Włochy).

Źródło artykułu: