W tym artykule dowiesz się o:
Za kilka dni oficjalnie zakończą się mistrzostwa świata 2018. W finale czeka już Francja, która pokonała Belgię 1:0. Drugiego finalistę poznamy w pojedynku Chorwacji z Anglią. Wszystkie spotkania mundialu są transmitowane na żywo w kanałach Telewizji Polskiej. Okazuje się, że stacja robi na tym znakomity interes.
W czerwcu, po kilku dniach mundialu, Jacek Kurski chwalił się, że TVP na mundialu zarobiła już 60 mln złotych (szczegóły TUTAJ). Teraz prezes stacji ujawnił najnowsze dane i okazuje się, że wpływy znacznie wzrosły.
Łączne wpływy ze sprzedaży czasu antenowego wynoszą 54,027 mln zł. Do tego należy jeszcze doliczyć pieniądze ze sponsoringu, które wynoszą 10,488 mln oraz ze źródeł online, które wzrosły do 2,899 mln zł. Na tym jednak nie koniec.
- Wliczając w to ponad 6,5 mln zł prognozowanych przychodów ze stref kibica oraz 3,543 mln zł związanych z reemisją kanału TVP 4K oraz TVP Sport poza TVP, Telewizja Polska zarobiła na mundialu w Rosji ponad 77 mln zł, czyli dwa razy więcej niż na poprzednich mundialach w 2010 i 2014 r. - cytuje Kurskiego "Business Insider".
Prezes TVP chwali się wpływami do kasy, ale tak naprawdę nie wiadomo, czy i ile telewizja zarobi na mundialu. Tajemnicą jest kwota, którą zapłacono za prawa do turnieju. Nie wiadomo też, ile wynoszą pozostałe koszty całego "opakowania" mistrzostw świata w Telewizji Polskiej.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mocne słowa eksperta. "Rosjanin kojarzy się z człowiekiem, który bierze doping"
Czy podoba ci się sposób pokazywania mundialu w TVP? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
