Arjen Robben: Jestem niezwykle dumny! Finał był blisko, ale nie ma co rozpaczać
Piłkarz Bayernu Monachium nie rozdzierał szat po niepowodzeniu Holandii w półfinale mundialu. Przyznał, że Pomarańczowi i tak odnieśli już znaczny sukces na mistrzostwach świata.
- Musimy szybko zapomnieć o tym, co się wydarzyło i zacząć myśleć pozytywnie. Jestem niezwykle dumny, ponieważ dawaliśmy z siebie wszystko i walczyliśmy, jak tylko umieliśmy - komentuje największa gwiazda Pomarańczowych na mundialu, Arjen Robben.
- Porażka boli, a zwłaszcza w takim stylu, ale razem wygrywamy i razem przegrywamy, dlatego też nie ma powodów do rozpaczania i obwiniania kogokolwiek za niepowodzenie. Dotyczy to także tych zawodników, którzy nie wykorzystali jedenastek. Naprawdę jestem dumny z tego, co udało nam się osiągnąć - przekonuje.Robben, który we wcześniejszych pojedynkach był motorem napędowym Oranje, tym razem przez wiele minut nie należał do najbardziej aktywnych na boisku. Przede wszystkim przy szczelnej argentyńskiej formacji obronnej nie był w stanie rozpędzić się i swoim stylu dynamicznie wbiec w pole karne. Nie pomylił się natomiast w serii rzutów karnych.