Luis Scola: To ciężki i zacięty turniej

Koszykarze z Antypodów nie stanowili większego zagrożenia dla podopiecznych Sergio Hernandeza. Jedynie filigranowy Patrick Mills zasługiwał na słowa uznania wśród pokonanych. Tymczasem głównymi autorami wygranej Argentyny byli Luis Scola i Manu Ginobili, którzy w sumie uzbierali 38 punktów.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

- To było dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Wygrana jest ważna. Ważny jest również fakt jaką przewagą się wygrywa i jak się prezentuje. Był to ciężki mecz, ale graliśmy solidnie a 17-punktowa przewaga jest dobrym wynikiem - przyznał lider Albicelestes Luis Scola. - Przegraliśmy jeden mecz. Litwa grała przeciwko nam naprawdę dobrze, chociaż my mogliśmy to też wygrać. To jest jednak ciężki i bardzo zacięty turniej - dodaje podkoszowy Houston Rockets, który w starciu z Australią uzbierał 17 punktów i 7 zbiórek.

- Wierzę, że muszę poprowadzić zespół w ofensywie, ale nie punktując. Z Pablo Prigionim muszę kreować grę. Jeśli za tym idą punkty, to dobrze. Jeśli nie, to jeszcze lepiej - powiedział Manu Ginobili, najlepszy zawodnik wtorkowego starcia. Rzucający obrońca San Antonio Spurs zapisał na swoim koncie 21 punktów, 7 asyst i 4 zbiórki.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×