"Absurdalna sytuacja". Twitter zapłonął po słowach Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski walczy o piłkę
PAP/EPA / FRIEDEMANN VOGEL / Na zdjęciu: Robert Lewandowski walczy o piłkę
zdjęcie autora artykułu

Poznaliśmy plany Roberta Lewandowskiego. Napastnik rozstanie się z Bayernem w połowie 2023 roku, a być może nawet wcześniej. Eksperci są zdumieni zachowaniem monachijczyków.

Już od wielu miesięcy trwały spekulacje na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego, który jest związany z klubem do końca przyszłego sezonu. Sam zainteresowany poruszył ten wątek po sobotnim spotkaniu z VfL Wolfsburg (2:2). Kapitan reprezentacji Polski ogłosił, że odejdzie z Bayernu Monachium.

Coraz więcej wskazuje na to, że sytuację wykorzysta FC Barcelona. Katalończycy liczą na transfer w letnim okienku. Jak się okazało, monachijczycy nie złożyli Lewandowskiemu konkretnej oferty przedłużenia kontraktu.

Słowa króla strzelców Bundesligi wstrząsnęły środowiskiem piłkarskim. Tomasz Ćwiąkała nie wyklucza, że Paris Saint-Germain dołączy do wyścigu o jego podpis. "Mimo że Lewy myśli o Hiszpanii, po słowach Salihamidzicia spodziewam się dużego poruszenia w Katarze. I ruchów ze strony pana Al-Khelaifiego" - napisał dziennikarz na Twitterze.

"Pytanie brzmi: czy Robert nie spełnia swojego hiszpańskiego snu (a tak słyszałem)? Jeśli tak, kasa może być drugorzędna. No chyba, że faktycznie zaproponują mu pensję na poziomie, nie wiem, 50 mln euro? To może kusić, przynajmniej zacząć" - uważa Sebastian Staszewski.

Opieszałość działaczy Bayernu jest niezrozumiała. "Jesteś najlepszym pracownikiem przez kilka ostatnich sezonów w firmie (klubie). Najlepszym w sumie też na świecie przez 2 ostatnie lata. Kończy ci się umowa i nie dostajesz choćby takiej tyci, tyci propozycji przedłużenia. Nie rozumiem biznesu, absurdalna historia" - podsumował Mateusz Ligęza.

Zresztą w podobnym tonie wypowiedział się Michał Zachodny. "Jeszcze ważniejsze, że Bayern sam nie złożył żadnej oferty Lewandowskiemu..." - dodał.

Nie wiadomo, czy zarząd Bayernu pozwoli na transfer snajpera. "Bardzo jasne i klarowne wypowiedzi Lewandowskiego w rozmowie z Piotrem Domagałą w Viaplay. Nie dostał żadnej propozycji nowego kontraktu i chce odejść tego lata" - podkreślił Marcin Borzęcki.

Damian Gąska jest przekonany, że "Lewy" latem nie wyjedzie ze stolicy Bawarii. "Myślę, że do tego nie dojdzie. Robert zarobi w Monachium za sezon, sporo jeszcze postrzela (na czym zyska Bayern) i za rok odejdzie" - skomentował.

Zaczęło się odliczanie. Słowa Lewandowskiego są miodem na serce kibiców Barcelony.

Lewandowski wyrównał rekord słynnego Gerda Muellera. "Piąty raz z rzędu, a siódmy w historii Robert Lewandowski został królem strzelców Bundesligi. Tak jakoś po cichutku tym razem. Jakby to było zupełnie normalne w naszej historii" - nadmienił Michał Kołodziejczyk.

Czytaj także: Lewandowski oceniony za ostatni mecz Niemieckie media piszą tylko o Lewandowskim. Polak przyćmił mecz Bayernu

ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
glos_prezesa
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pan Zahavi wykorzystując swoje kontakty z prasą i niektórymi klubami buduje presje na zarząd Bayernu aby stworzyć wrażenie gdzie to i za ile Lewy może odejść. Zahavi ma wysoką prowizję od kontr Czytaj całość
avatar
zbych22
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tej grze sentymentów nie ma.  
avatar
zbych22
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Media i i ich eksperci jak zwykle dostali głupawki. Bayern realizuje swoją politykę, a media chciały by stosować dyktat. Niech ci wszyscy mądrale kupią Bayern i wtedy hulaj dusza piekła nie ma. Czytaj całość
avatar
yes
14.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
"Kapitan reprezentacji Polski ogłosił, że odejdzie z Bayernu Monachium" - chodzi o piłkarza Bayernu. Im nie chodzi o polskiego kapitana.  
avatar
papandeo
14.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Niemieckie media będą płakać krokodylowymi łzami, jak Roberta zabraknie w tej nudnej nieoglądanej w świecie ligi.