Skandal podczas świętowania tytułu? Prezes Lecha tłumaczy
Lech Poznań zapewnił sobie mistrzostwo Polski. Podczas świętowania miało dojść do skandalu. Prezes poznańskiego klubu Piotr Rutkowski miał śpiewać obraźliwe słowa na temat Rakowa Częstochowa. Sport.pl ujawnił jego tłumaczenia.
Nie obyło się też bez skandalu. Podczas fety śpiewano wulgarne piosenki na temat głównego rywala Lecha w walce o mistrzostwo - Rakowa. W sieci pojawił się filmik, na którym widać było, jak prezes Piotr Rutkowski bawi się podczas tych przyśpiewek. Dodajmy, że wówczas śpiewano "Raków c**l".
Rutkowski w rozmowie z portalem sport.pl odparł zarzuty dotyczące tego, że obrażał konkurencyjny klub.
"W poniedziałek Piotr Rutkowski skontaktował się z właścicielem Rakowa Michałem Świerczewskim oraz prezesem Wojciechem Cyganem i wyjaśnił sprawę. Rutkowski miał nie rozumieć, co skandują kibice Lecha i dośpiewywał tylko 'aeao'. Między Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa nie ma złej krwi" - czytamy w serwisie sport.pl.
Przypomnijmy, że konflikt pomiędzy kibicami Lecha i Rakowa wybuchł po finale Pucharu Polski. Fani z Poznania postanowili nie wejść na stadion w ramach protestu przeciwko zakazowi wnoszenia sektorówek. Z kolei częstochowianie wyłamali się z kibicowskiej solidarności.
Czytaj także:
Zimny prysznic na początek EURO U-17. Francuzi rozbili Polaków
"To nie jest najlepsze świadectwo". Ekspert mocno o pracy Jerzego Brzęczka