Padło tylko nazwisko Lewandowskiego. Co za słowa ukraińskiej legendy
Robert Lewandowski tuż po wybuchu wojny w Ukrainie zagrał w kapitańskiej opasce w narodowych barwach tego kraju. Ten gest doceniany jest przez Ukraińców. Andrij Szewczenko o napastniku mówi w samych superlatywach.
To także gesty solidarności podczas wydarzeń sportowych. Pionierem był Robert Lewandowski, który grał z kapitańską opaską w barwach narodowych Ukrainy. Ten gest do dziś jest doceniany przez Ukraińców.
Mówił o tym Andrij Szewczenko, który ostatnio spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i został pierwszym ambasadorem charytatywnej platformy United24.
ZOBACZ WIDEO: Komu należy się Złota Piłka? "Tu nie ma wątpliwości"Szewczenko w rozmowie z tribuna.com dostał pytanie o to, który z piłkarzy wyraził największe i najcenniejsze wsparcie. - Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski - bez chwili zastanowienia odparł były ukraiński piłkarz i selekcjoner tamtejszej kadry.
- Lewandowski zrobił dużo. W Anglii na poziomie Premier League też jest wsparcie ze strony klubów. We Włoszech też. Każda drużyna publikuje posty przed meczem, robi zdjęcia z napisem "stop the war" - dodał Szewczenko.
Były piłkarz AC Milan i Chelsea FC jest zdania, że żaden rosyjski sportowiec nie powinien brać udziału w zawodach sportowych. - Dotyczy to wszystkich sportów, nie tylko piłki - dodał.
- Nie komunikuje się z rosyjskimi piłkarzami. Mam swoje stanowisko i wszędzie je wyrażam. Wspieram moich ludzi, mój kraj. Dziś ukraińscy sportowcy są pozbawieni możliwości uczestnictwa w zawodach. Mówimy też o dzieciach, które nie mogą trenować. W Ukrainie lecą bomby, wybuchają pociski, trwa wojna na pełnych obrotach - powiedział Szewczenko.
Czytaj także:
Kolumbijczyk w Legii? Ujawniamy jakie ma oczekiwania. To byłby finansowy rekord Ekstraklasy!
Niemcy wściekli. Wpadka telewizji podczas finału Ligi Europy