Poznaliśmy najlepszego piłkarza Premier League. Są kontrowersje

Manchester City zdobył w kończącym się sezonie obydwa wyróżnienia dla najlepszych piłkarzy ligi angielskiej. Dziś rozstrzygnięto, że najlepszym młodym piłkarzem w całych rozgrywkach został Phil Foden, a kilka godzin później, po raz trzeci w karierze, główny laur otrzymał jego klubowy kolega - Kevin De Bruyne.

Bez wątpienia reprezentant Belgii spisywał się w tym sezonie bardzo dobrze i był wiodącą postacią w swojej drużynie. De Bruyne rozegrał w Premier League 29 spotkań, w których trafiał do siatki 15 razy i zanotował przy tym 7 asyst. Niemniej taki wybór okazał się dla niektórych zaskakujący, chociażby ze względu na to, że środkowy pomocnik Manchesteru City znajduje się dopiero na czwartym miejscu w klasyfikacji kanadyjskiej.

We wspomnianym zestawieniu wyżej od Belga znaleźli się: Harry Kane (24 punkty), Heung-Min Son (28) i Mohamed Salah, o którym można śmiało powiedzieć, że zdeklasował konkurencję. Egipcjanin w tym sezonie ustrzelił w lidze aż 22 bramki, dołożył do tego 13 asyst i część kibiców spodziewała się, że to właśnie on otrzyma wyróżnienie dla najlepszego piłkarza roku.

W Premier League cały czas nie poznaliśmy tegorocznego mistrza kraju. W grze o tytuł pozostały już tylko dwa zespoły, a rozwiązanie tej zagadki poznamy już w niedzielę, bowiem w Anglii do końca rozgrywek pozostała ostatnia kolejka. Liderujący Manchester City na własnym boisku podejmie Aston Villę. Jeżeli The Citizens wygrają, to przypieczętują mistrzowski tytuł, gdyż mają punkt przewagi nad drugim Liverpoolem FC. The Reds o tej samej porze podejmą na Anfield Wolverhampton Wanderers.

Zobacz także:

"Raz się żyje". Lukas Podolski dotrzymał słowa Paryżanie pożegnali gwiazdę. Co dalej z Argentyńczykiem?

ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec