Tak Woźniacka kibicowała Liverpoolowi. Nie była sama

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
Instagram / / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
zdjęcie autora artykułu

Karolina Woźniacka od dwóch lat jest na sportowej emeryturze, ale nadal bacznie obserwuje sportowe wydarzenia. Była tenisistka wybrała się na finał Ligi Mistrzów, a oglądanie meczu szczególnie umiliła jej jedna osoba.

Karolina Woźniacka od wielu lat kibicuje Liverpoolowi, więc nie mogła zaprzepaścić okazji do obejrzenia finałowego spotkania Ligi Mistrzów. "The Reds" po raz drugi w ciągu czterech lat mierzyli się z Realem Madryt w walce o najważniejsze europejskie trofeum. Ponownie jednak lepszy okazał się Real, który zwyciężył 1:0.

Była tenisistka była zadowolona z faktu, że mogła być na stadionie w Paryżu i dopingować ukochany klub. Jeszcze większą radość sprawiła jej obecność taty.

"Nie wynik, ale czas spędzony z tatą zawsze zapada w pamięć. Do zobaczenia w następnym roku" - napisała Karolina Woźniacka na Instagramie.

Triumfatorka Australian Open z 2018 roku zawsze cieszy się z możliwości spędzenia czasu z własnym tatą. Piotr Woźniacki miał bowiem wpływ na rozwój kariery swojej córki.

Pod postem Dunki na Instagramie pojawiło się sporo komentarzy. "Piękne zdjęcia", "Dobry czas dla ciebie", "Ładnie wyglądasz" - to tylko niektóre z reakcji internautów.

Czytaj także: Szczególny dzień dla reprezentantów Polski. Wzięli śluby w tym samym dniu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek zajrzała do pucharu, a tam... Musisz obejrzeć to nagranie

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
30.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładne wygląda w koszulce Liverpoolu, nota 8/10