Selekcjoner Walii dumny z podopiecznych. "Jeśli masz przegrać, to w ten sposób"

Reprezentacja Walii postawiła twarde warunki Polsce, jednak przegrała 1:2 we Wrocławiu. - Mieliśmy powody, by wprowadzić zmiany w składzie. Wybraliśmy jedenastkę z myślą o nadchodzącym finale baraży - przyznał Robert Page po środowym spotkaniu.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Robert Page PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Robert Page
Dla reprezentacji Walii to była próba generalna przed finałem baraży o awans na mistrzostwa świata. Goście prowadzili we Wrocławiu po trafieniu Jonathana Williamsa. W końcówce błysnęli rezerwowi - Jakub Kamiński i Karol Świderski zapewnili Polsce wygraną 2:1.

Drużyna Roberta Page'a nieźle zaprezentowała się we Wrocławiu, choć grała bez najważniejszych piłkarzy. Gareth Bale i Aaron Ramsey nie zostali uwzględnieni w meczowej kadrze.

- Mieliśmy powody, by wprowadzić zmiany w składzie. Wybraliśmy jedenastkę z myślą o nadchodzącym finale baraży. Nie mógłbym być bardziej dumny z zawodników, którzy zagrali dzisiaj. Nienawidzimy przegrywania. Jeśli masz przegrać mecz, to przegraj w ten sposób - "BBC Sport" cytuje słowa Page'a.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie akcje to sól futbolu! Zrobił to fenomenalnie

Selekcjoner przewidywał, że starcie z Polską będzie wyrównane. - Dzisiaj graliśmy z silną drużyną. Postawili na najlepszą jedenastkę spośród dostępnych piłkarzy. Gdy wyszliśmy na prowadzenie, pomyślałem, że zasługujemy na punkt. Teraz skupiamy się na niedzieli - oznajmił.

W meczu Walia powalczy o awans z reprezentacją Ukrainy. Nasi wschodni sąsiedzi w środę pewnie pokonali Szkocję (3:1) i po raz kolejny zmierzą się z wyspiarzami.

Od 64 lat Walijczycy czekają na awans na mundial. - Chcemy stworzyć zespół, który posiada zwycięską mentalność. Nie trzeba tworzyć dodatkowej presji. Nie potrzebujemy i nie chcemy tego. Musimy rzucić wszystko, co mamy, aby wygrać ten mecz - zakończył Page.

Czytaj także:
Michniewicz był pewny, że nie zagra. Poniedziałkowy trening wszystko zmienił
Kulesza usatysfakcjonowany po Walii. "Daje powody do optymizmu"

Czy Walia awansuje na mistrzostwa świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×