"Jest moc". Zobacz, co się działo tuż przed prezentacją Lewandowskiego

Na ten dzień czekały miliony kibiców Barcelony. Po powrocie hiszpańskiej drużyny z amerykańskiego tournee Robert Lewandowski zostanie zaprezentowany wreszcie tak, jak na jedną z największych gwiazd światowej piłki przystało.

W piątek na Camp Nou, w obecności około 45 tys. fanów, kapitan reprezentacji Polski pokaże się w barwach Barcelony. Najprawdopodobniej, jak informowali jako pierwsi dziennikarze Gerard Romeo i Tomasz Włodarczyk, w wymarzonej koszulce z numerem "9".

Darmowe bilety na prezentację rozchodziły się w Barcelonie niczym ciepłe bułeczki. Klub uruchomił nawet dodatkową liczbę wejściówek, gdyż zainteresowanie fanów Dumy Katalonii było ogromne. Tysiące ludzi chciało zobaczyć, jak Robert Lewandowski prezentuje się na Camp Nou po ośmiu latach spędzonych w Bayernie Monachium.

ZOBACZ WIDEO: Zdradzamy szczegóły prezentacji "Lewego". Kiedy pierwszy gol dla Barcelony? - Z Pierwszej Piłki #14

Przed stadionem zaczęło się robić tłoczno już ponad godzinę przed rozpoczęciem prezentacji. Tłumy kibiców zmierzające na stadion nagrali dziennikarze "Marca". Zdjęcie kolejek do wejścia wykonał również Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty, który jest w Barcelonie i relacjonuje dla naszego portalu całe to wydarzenie.

"Robi to wszystko wrażenie. Tłumy, wielkie tłumy przychodzą na Roberta. Jest moc" - napisał Piotr Koźmiński na swoim Twitterze.

Prezentacja rozpocznie się o 12:30. Będzie ją można na żywo zobaczyć na kanale Barca TV na YouTube. Godzinę później rozpocznie się konferencja prasowa z udziałem Roberta Lewandowskiego.

Czytaj także: Robert Pires dla WP: Polacy, bądźcie spokojni. Lewandowski strzeli dla Barcelony mnóstwo goli! Nagelsmann skomentował słynne zdjęcie Lewandowskiego

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.