W tym artykule dowiesz się o:
Filar FC Barcelony musi się pogodzić z drugorzędną rolą w zespole Xaviego. Gerard Pique przez ostatnie kilkanaście lat stanowił o sile defensywy Dumy Katalonii, ale w tym sezonie poszedł w odstawkę.
W oficjalnych meczach Blaugrany w tym sezonie, a było ich osiem, spędził na boisku zaledwie 135 minut czyli równo 1,5 spotkania. Dodatkowo przyszłość nie rysuje się dla niego w różowych barwach. Jego smutna mina na ławce Barcy została zauważona przez hiszpańskie media.
"Pique doświadcza najbardziej gorzkiego sezonu w FC Barcelonie. Jego sfrustrowana mina pełna bezradności mówi o wszystkim" - pisze sport.es.
"Zdaje się być przygnębiony nie dlatego, że Xavi odsunął go od składu, ale dlatego że Araujo, Kounde, Eric oraz Christensen prezentują się po prostu lepiej. Jego status jest zagrożony, bo jest tym, który zarabia najwięcej z piątki obrońców, ale gra najmniej".
Byłby to smutny koniec Pique w FC Barcelona. Hiszpan w lutym skończy już 36 lat i być może zmieni klub. Jego kontrakt z katalońskim klubem kończy się w czerwcu 2024 roku.
Czytaj więcej: Lewandowski będzie miał nowego kolegę? Gwiazda na celowniku FC Barcelona W Bayernie wrze. Trener ma dość
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Zobacz, co wyprawiał ten bramkarz
Czy Pique wróci do podstawowego składu FC Barcelony? 
na Instagramie 
na Facebooku 
