Listkiewicz wbił szpilkę Bońkowi. Tak z niego zażartował
Michał Listkiewicz w "Przeglądzie Sportowym" zmierzył się z wieloma nietypowymi pytaniami. W pewnym momencie zeszło na Zbigniewa Bońka.
"Listek" na temat swojego kolegi po fachu wypowiedział się w "Przeglądzie Sportowym". Gazeta zadała mu szereg przeróżnych pytań. W pewnym momencie musiał wskazać, kto potrafi rozbawić go do łez.
- Zbyszek Boniek, kiedy udowadnia światu, że zna się na wszystkim. Na gotowaniu, tańczeniu i prasowaniu włącznie - zażartował Listkiewicz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czy oni powariowali? Tego jeszcze w piłce nie widziałeś!Byłemu szefowi PZPN nie było do śmiechu przy innym pytaniu. Zapytano go, czego żałuje. Odpowiedź dla wielu nie będzie zaskoczeniem.
- Tego, że przespałem aferę korupcyjną i kilka razy zaufałem niewłaściwym ludziom - przyznał.
To właśnie za kadencji Listkiewicza ujawniono aferę korupcyjną. Do dzisiaj były prezes PZPN zapewnia, że nie wiedział o tym, że w polskim futbolu powszechne jest ustawianie meczów, a w ten proceder jest zaangażowane niemal całe środowisko.
"Jest już kompletnym piłkarzem". Boniek wyróżnił kadrowicza >>
Boniek pochwalił się zdjęciem z randki >>