Gorąco po meczu. Doszło do bójki [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / BuckarooBanzai / Bójka podczas meczu w Ukrainie
Twitter / BuckarooBanzai / Bójka podczas meczu w Ukrainie
zdjęcie autora artykułu

Po spotkaniu Ruch Lwów - SK Dnipro-1 (ukraińska Premier Liha) doszło do karygodnego incydentu. Dyrektorzy klubów rywalizujących na boisku zaczęli się bić. W awanturę włączyli się m.in. piłkarze.

W tym artykule dowiesz się o:

Bardzo gorąco zrobiło się po spotkaniu Ruch Lwów - SK Dnipro-1. Gdy zawodnicy zakończyli już zmagania, pierwszoplanowe role na boisku odegrali... dyrektorzy obu klubów. Doszło między nimi do poważnego spięcia.

"Po dzisiejszym meczu Ruch Lwów- Dnipro-1, na którym miałem przyjemność być, doszło do bójki między dyrektorem generalnym gospodarzy i dyrektorem sportowym gości. Do tego wmieszali się piłkarze i sztab" - zrelacjonował na Twitterze BuckarooBanzai.

Okazuje się, że między działaczami iskrzyło już wcześniej. "W momencie bójki byłem już na Szachtar - Dynamo, ale siedziałem z oboma panami w przerwie i ten pierwszy zarzucał drugiemu kupno sędziego i podobne rzeczy" - dodał wspomniany użytkownik, który jest dobrze zorientowany w różnych tematach dotyczących Ukrainy.

ZOBACZ WIDEO: Można oglądać w nieskończoność. Jak on to strzelił?!

Spotkanie zakończyło się triumfem SK Dnipro-1 3:2. Gospodarze kończyli ten mecz w dziewiątkę, za sprawą dwóch czerwonych kartek (59. min, 78. min).

Dzięki zwycięstwu ekipa z Dniepru umocniła się na fotelu lidera tabeli. Po sześciu meczach ma komplet 18 punktów. Zobacz także: > "Miał szansę na nokaut." Włosi ocenili występ Zielińskiego > Dwie drużyny odrobiły część strat do Barcelony
Źródło artykułu: