Przewidział bramkę "Poldiego" z połowy. To polski dziennikarz

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Twitter / Canal+ Sport /twitter.com/to_amajewski / Strzał Podolskiego zza połowy boiska
Twitter / Twitter / Canal+ Sport /twitter.com/to_amajewski / Strzał Podolskiego zza połowy boiska
zdjęcie autora artykułu

Strzałem z własnej połowy Lukas Podolski pokonał Bartosza Klebaniuka w meczu PKO Ekstraklasy. Antoni Majewski "czekał" na takiego gola.

"Klebaniuk w bramce, to czekamy na gola z połowy imienia lewej armaty Lukasa Podolskiego" - napisał na Twitterze dziennikarz portalu igol.pl Antoni Majewski przed sobotnim pojedynkiem PKO Ekstraklasy w Szczecinie.

W 73. minucie meczu Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (1:4) "Poldi" spełnił życzenie dziennikarza, warto podkreślić, że Majewski świetnie to przewidział, i perfekcyjnie przymierzył z ponad połowy boiska.

Chwilę potem piłka wpadła za kołnierz golkipera ekipy gospodarzy (więcej TUTAJ).

20-letni Klebaniuk z pewnością długo nie zapomni tego gola, chociaż to nie pierwszy raz, kiedy gra daleko wysunięty na przedpolu bramki.

- Podolski po prostu wszystko widzi i ma fantastycznie ułożoną lewą nogę. Bartkowi Klebaniukowi przytrafiła się bramka w pucharze, gdzie doświadczony Tomasz Nowak z Rekordu Bielsko-Biała też strzelił gola z połowy - przypomniał Maciej Murawski podczas transmisji Canal+ Sport z meczu Pogoń - Górnik.

Zobacz: Podolski trafił z połowy. Sensacja w Ekstraklasie

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)