Pierwszy potentat wchodzi do gry. Mundial w Katarze zaczyna się rozpędzać
Reprezentacja Anglii zajęła czwarte miejsce w poprzednich mistrzostwach świata i drugie miejsce w Euro 2020. W poniedziałek zagra z Iranem na początek katarskiego mundialu. W sumie tego dnia zobaczymy już trzy mecze.
Kadra Southgate'a jest oparta prawie w całości na piłkarzach grających w Premier League. Wyjątkiem jest Jude Bellingham, który gra w Borussii Dortmund. Ponownie będzie dowodzona na boisku przez Harry'ego Kane'a, liczy na stworzenie podobnego monolitu w defensywie jak w czasie mistrzostw Europy. Kane'owi brakuje już tylko dwóch goli do wyprzedzenia na liście najskuteczniejszych reprezentantów Anglii jej lidera Wayne'a Rooneya.
Pierwszym testem dla zespołu z Wysp Brytyjskich będzie mecz z Iranem. To również doświadczona w mundialach drużyna, choć nie może równać się osiągnięciami z Anglią. Nigdy jeszcze nawet nie wyszła w grupy. W 2018 roku była trzecia w tabeli, a zdobyła tylko o punkt mniej niż Hiszpania i Portugalia. W eliminacjach do tegorocznego turnieju Persowie byli najlepsi w obu fazach grupowych.
ZOBACZ WIDEO: Ekspert wskazuje nieobecnego w kadrze. "Szkoda"Anglia stanie przed szansą odniesienia pierwszego zwycięstwa od marca. W kolejnych, nieudanych przerwach reprezentacyjnych po trzy razy remisowała i przegrała w Lidze Narodów. W ten sposób spadła z najwyższej dywizji i dostała ostrzeżenie przed mundialem. Mecz Anglii z Iranem rozpocznie się o godzinie 14.
O godzinie 17 dokończenie pierwszej kolejki w grupie A. W meczu otwarcia emocji było mało, a Ekwador wygrał 2:0 z niegroźnym Katarem. W drugim spotkaniu powalczą Senegal z Holandią i oba zespoły będą radzić sobie bez podstawowego napastnika. Kontuzja wyeliminowała z całego turnieju Sadio Mane i przynajmniej z pierwszego meczu Memphisa Depaya.
Nieobecność Holandii w poprzednim mundialu sprawia, że wielu jej ważnych piłkarzy dopiero w poniedziałek pozna smak mistrzostw świata. Na przykład jeden z najlepszych obrońców w Europie - Virgil Van Dijk, a tym bardziej młodsi od niego Matthijs De Ligt czy Frenkie De Jong. Pomarańczowi przed mundialem wygrali grupę Ligi Narodów z udziałem Polski, a Senegal na początku roku zwyciężył w Pucharze Narodów Afryki.
O godzinie 20 czasu polskiego rozpocznie się konfrontacja USA z Walią. Amerykanie, tak jak Holendrzy, odpoczęli od mundiali w 2018 roku. Do tegorocznego turnieju dostali się już bez problemu, a Walia była jednym z ostatnich szczęśliwców. W europejskich barażach musiała trochę dłużej poczekać na możliwość spotkania się i pokonania Ukrainy. Ostatecznie Walia odniosła zwycięstwo 1:0 na miarę awansu dopiero w czerwcu.
Poniedziałek (21 listopada) w mistrzostwach świata 2022:
Grupa A:
17:00, Senegal - Holandia
MŚ 2022, gr. A
Grupa B:
20:00, USA - Walia
MŚ 2022, gr. B
Czytaj także: Messi twardo stąpa po ziemi. Tak ocenił grupę z Polakami na mundialu
Czytaj także: Wielka gwiazda nie zagra na mundialu
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)