Kontrowersyjny sędzia zajął stanowisko. Odpowiedział Argentyńczykom

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Abir Sultan / Na zdjęciu: Lionel Messi i Mateu Lahoz Antonio
PAP/EPA / Abir Sultan / Na zdjęciu: Lionel Messi i Mateu Lahoz Antonio
zdjęcie autora artykułu

Antonio Mateu Lahoz zareagował na krytykę ze strony reprezentantów Argentyny po ćwierćfinale MŚ 2022. - Ich słowa mnie zasmucają - przyznał arbiter.

Nie milkną echa po piątkowym ćwierćfinale mistrzostw świata, w którym spotkały się reprezentacje Argentyny i Holandii. Ostatecznie do półfinału awansowała drużyna z Ameryki Południowej, ale mimo to po ostatnim gwizdku podopieczni Lionela Scaloniego mieli ogromne zastrzeżenia do zachowania sędziego głównego.

Konfrontację poprowadził Antonio Mateu Lahoz. 45-letni Hiszpan przeszedł do historii jako sędzia, który pokazał najwięcej kartek w jednym meczu mundialu (18 żółtych i jedna czerwona).

Gorzkich słów pod jego adresem nie szczędzili choćby Lionel Messi czy bramkarz Emiliano Martinez. Drugi z nich powiedział wprost, że Lahoz podejmował decyzje na korzyść Holendrów (więcej TUTAJ). Sam zainteresowany postanowił odpowiedzieć na zarzuty.

ZOBACZ WIDEO: Kolejna katastrofa na mundialu. To ich największy problem

- Jestem zadowolony z pracy wykonanej przeze mnie i moich asystentów, więc ich słowa mnie zasmucają. Piłka nożna to coś więcej niż sport i zawsze trzeba to udowadniać - skomentował krótko sędzia, cytowany przez "Mundo Deportivo".

Od 2011 roku Lahoz ma status sędziego międzynarodowego. W przeszłości był obsadzany między innymi przy meczach MŚ 2018 czy Euro 2020.

Czytaj także: To już pewne. Legendarny trener kończy karierę Kto za Manuela Neuera w Bayernie? Bayern rozważa jedną ciekawą opcję

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (11)
avatar
Ulko
11.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lahos to największyvdrukarz wśród sędziów ,przypomnijcie sobue czasy z przed varu np .mecz Bayernu z Realem w LM jak Ronaldo strzelał bramki z metrowych spalonych ,a on uznawał te gole . To jes Czytaj całość
avatar
Riko78
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gdyby był normaln sędzia to Argentyna kończyłaby w 10.  
avatar
N01
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brutalność prawie hard prawie bo bardziej hard gra Peszko. Pamiętam czasy kiedy piłkarz drużyny przeciwnej leżał to piłka leciała na aut nawet sędzia nie musiał ingerować . A teraz to brutale Czytaj całość
avatar
ggdd
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musisz być, Szymański, sporym pajacem, skoro godzisz się aby podpisany przez siebie tekst opatrywano szambowatymi zajawkami w stylu "x przerywa milczenie"...  
avatar
Jurek Maślanka
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Gauchos niech się cieszą, że nie kończyli w 10ciu. Paredes powinien wylot zaliczyć za faul i kopa w ławkę rezerwowych. Messiemu od tej kasy i ledwie ukończonych 7miu klas to już doszczętnie odb Czytaj całość