Jak Barcelona poradzi sobie bez Lewandowskiego? Media przewidują trzy możliwości

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski, z powodu zawieszenia, opuści trzy najbliższe mecze FC Barcelony. To duża strata dla klubu, którą jednak Xavi będzie musiał spróbować zamaskować. Hiszpańscy dziennikarze przewidują trzy możliwe rozwiązania.

Mimo powrotu rozgrywek ligowych, po katarskim mundialu, Roberta Lewandowskiego czeka przymusowy dłuższy urlop. Polak będzie musiał odcierpieć 3 mecze zawieszenia za wydarzenia sprzed mistrzostw świata.

W ostatnim ligowym meczu z Osasuną otrzymał on bowiem czerwoną kartkę, a następnie wykonał kilka gestów w kierunku arbitra, za co komisja ligi zdecydowała się wydłużyć jego karę.

W związku z tym Xavi będzie musiał spróbować załatać brak najlepszego strzelca swojej drużyny. Dziennikarze katalońskiego "Sportu" przewidują trzy rozwiązania, na jakie może zdecydować się szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze

Jako "najbardziej logiczną opcję" uważają grę trójką z przodu w ustawieniu Raphinha - Ferran Torres - Ansu Fati. Jak podkreślają, Raphinha to gracz podstawowej jedenastki, zaś pozostała dwójka regularnie pojawiała się na boisku w trakcie sezonu.

Drugą z możliwości jest gra z Memphisem Depayem w miejsce Fatiego. W centrum ataku miałby z kolei pozostać Ferran Torres. Dziennikarze choć podkreślają, że jest to mniej prawdopodobne, bowiem póki co Xavi niechętnie korzystał z Holendra, to może być jego szansa, aby pokazać, że wciąż może być przydatny w Barcelonie.

Ostatnią z rozważanych opcji jest natomiast zmiana systemu gry, gdzie zamiast tradycyjnego 4-3-3 Xavi pod nieobecność "Lewego" spróbowałby gry w formacji 4-4-2 lub 3-5-2. Wówczas dwójkę napastników stanowić mieliby Ansu Fati oraz Ferran Torres.

O tym na co ostatecznie zdecyduje się hiszpański szkoleniowiec przekonamy się jż 31 grudnia. Wówczas Barcelona zagra w La Lidze z Espanyolem.

Czytaj także:  - Rewelacja mundialu coraz bliżej Liverpoolu. Jest wstępne porozumienieZaskakujący zwrot akcji ws. Szewczenki. To uniemożliwi mu pracę z kadrą?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty