Zacytował SMS od Marciniaka. "Chciałem się wyłączyć"

Szymon Marciniak będzie sędzią głównym finału mistrzostw świata, w którym zagrają Argentyna i Francja. Mateusz Borek zdradził, co arbiter napisał mu w smsie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Mateusz Borek i Szymon Marciniak Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: Mateusz Borek i Szymon Marciniak
To wielki sukces polskiego arbitra. Po raz pierwszy w historii Polak będzie sędzią głównym finału mistrzostwa świata. Wcześniej sztuki tej dokonał tylko Michał Listkiewicz, ale był on arbitrem liniowym. Szymonowi Marciniakowi asystować będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Z kolei sędzią VAR będzie Tomasz Kwiatkowski.

Marciniak przed meczem nie udzielał żadnych komentarzy. W rozmowie z Kanałem Sportowym Mateusz Borek zdradził, co polski sędzia robił w dniach poprzedzających finałowe spotkanie mundialu.

- Szymon się nie odzywał ostatnio. Napisał mi smsa: dziękuję za życzenia, chciałem się wyłączyć, rozegrać finał we własnej głowie, skontrolować emocje i należycie się przygotować, by gwizdać tak ważny mecz - powiedział komentator TVP.

To największy sukces w sędziowskiej karierze Szymona Marciniaka. Wcześniej pracował on na Euro 2016 czy MŚ 2018. Zabrakło go w obsadzie sędziów na turniej Euro 2020, co spowodowane było jego problemami zdrowotnymi.

Finał mistrzostw świata rozegrany zostanie w niedzielę 18 grudnia, a jego początek zaplanowano na godzinę 16:00. Transmisja w TVP 1, która dostępna jest w Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Polska jak Maroko? Już niedługo!
Grał w Legii i zdobył medal na mundialu. "To był dla mnie ważny etap"

ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie


Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kto wygra

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×