To sobie zachowa. Polski arbiter z pamiątką po finale mundialu
Finał mistrzostw świata w Katarze zostanie również zapamiętany przez Polaków ze względu na to, kogo FIFA wybrała do jego sędziowania. Jeden z nich, a konkretnie arbiter liniowy Tomasz Listkiewicz zachował pamiątkę na swoich korkach.
W finale katarskiego mundialu padło aż sześć bramek. Mecz należał do tych dynamicznych ze zwrotami akcji. Mimo to polska ekipa sędziowska poradziła sobie z nie lada wyzwaniem. Warto wspomnieć, że zagraniczne media - oprócz tych francuskich - chwaliły Szymona Marciniaka (więcej przeczytasz TUTAJ).
Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz towarzyszyli mu na linii. Ten drugi zachował pewną pamiątkę po decydującym spotkaniu minionych mistrzostw świata reprezentacji Argentyny z Francją. Pokazał ją w swoich mediach społecznościowych.
Na jego korkach pozostało trochę trawy. "Trawa (nie mylić z trawką) z finału do gabloty i na spotkania w zakładach pracy. Parafrazując słynnego Kolumbijczyka: dziękuję Jezus, rodzina, Polska" - napisał Listkiewicz w opisie twitterowego posta.
Aktualnie trójka sędziów może liczyć na odpoczynek. Dopiero pod koniec stycznia przyszłego roku do gry wraca PKO Ekstraklasa. Prawie miesiąc później rozpocznie się faza 1/8 finału Ligi Mistrzów, a ich udział w tych meczach jest jak najbardziej prawdopodobny.
https://twitter.com/TL...2157068288
Zobacz też:
Jakub Błaszczykowski chce wrócić na boisko. Jasna deklaracja piłkarza Wisły
Wychowanek FC Porto zagra w Lechu? Kiedyś wyceniono go na 30 milionów euro!
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)