Nie żyje Zbigniew Rybak. Znała go cała kibicowska Polska
Zmarł jeden z najsłynniejszych polskich chuliganów - Zbigniew Rybak. Znany był ze swojego sympatyzowania z Arką Gdynia, działalności przy klubie rugby czy grania w dokumencie "To my, rugbyści", którego autorem był Sylwester Latkowski.
Chociaż Arka Gdynia w ostatnich latach nie słynęła z prezentowania najlepszej formy sportowej, to posiadała jedną z najmocniejszych grup kibolskich. Jednym z jej liderów był wspomniany wyżej Zbigniew Rybak.
O tym jak popularny w tym środowisku był Zbigniew Rybak niech świadczy fakt, że był bohaterem filmu dokumentalnego. Wydał również swoją biografię "Zbigniew Rybak. Syn Józefa". Ta pozycja w krótkim czasie stała bestsellerem
Według nieoficjalnych wiadomości podanych "Dziennik Bałtycki" przyczyną śmierci miało być zatrucie czadem. Zbigniew Rybak w marcu skończyłby 50 lat. Poprzez media społecznościowe żegna go wiele osobistości zarówno sportu, jak i polityki.
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) December 21, 2022
Spoczywaj w pokoju, Wikingu! pic.twitter.com/B8JpStEOLi
R.I.P https://t.co/VC3SVNWm6i
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) December 21, 2022
Zobacz także: Niesamowite korzyści Kataru z mundialu
Zobacz także: Przerażający bilans fety mistrzowskiej w Argentynie