Horror w Iraku. Ludzie się tratują, dwie osoby nie żyją

Rozegranie ostatniego meczu Pucharu Zatoki Perskiej stoi pod znakiem zapytania. Wszystko przez ogromną tragedię pod stadionem Palm Trunk, gdzie tratują się tysiące ludzi. Sytuacja ciągle nie jest opanowana, a zginęły już dwie osoby.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
wybuch paniki przed meczem w Iraku Twitter / Al Arabiya / Na zdjęciu: wybuch paniki przed meczem w Iraku

Fatalne sceny przed meczem Irak - Oman w Pucharze Zatoki Perskiej. Pod stadionem Palm Trunk zebrały się dziesiątki tysięcy fanów - nawet tych, którzy nie mają wejściówek na mecz!

Na nic zdały się apele organizatorów, doszło do fatalnych scen, podczas których - z informacji przekazanych przez "Independent" - dwie osoby poniosły najwyższą cenę, tracąc życie. Lista poszkodowanych rośnie niemal z każdą kolejną minutą.

Tragiczne doniesienia potwierdziła też stacja Al Jazeera. "Irackie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało Al Jazeerę, że w czwartkowej panice zginęły dwie osoby, a około 80 zostało rannych" - czytamy.

Finałowe starcie Pucharu Zatoki Perskiej w Basrze wzbudziło ogromne zainteresowanie. To bowiem pierwszy raz, kiedy Irak jest gospodarzem tego wydarzenia od 1979 roku. Wtedy wszystko odbywało się w stolicy kraju, Bagdadzie.

Dziennikarze Al Jazeery powołali się również na relację fotografa AFP, który był obecny na stadionie. Przyznał, że w momencie, w którym wybuchła panika bramki były zamknięte i było słychać wyjące syreny ambulansów, które bez przerwy przewoziły rannych do szpitala.

- Dziesiątki tysięcy fanów z innych krajów, zwłaszcza Zatoki Perskiej, przybyło do Basry, co już wywarło dużą presję na i tak już słabą infrastrukturę miasta - przyznał dziennikarz Al Jazzery Mahmoud Abdelwahed.

Fani byli rozgoryczeni, bo 90 procent biletów rozeszło się już przed meczem, a wielu z nich przebyło setki kilometrów, aby wejść na stadion. Brak biletów miał rozwścieczyć tych, którym nie udało się ich zdobyć.

- Władze przyznają, że mają szczęście, że są gospodarzem tak wyjątkowego wydarzenia, ale miasto nie jest przygotowane w pełni tak, jak powinno - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×