Reprezentant Polski wylądował w szpitalu. "Jego zęby latały w powietrzu!"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TT/Blues Focus Andy Shaw / Krystian Bielik w jednym z powietrznych starć stracił... dwa zęby.
Twitter / TT/Blues Focus Andy Shaw / Krystian Bielik w jednym z powietrznych starć stracił... dwa zęby.
zdjęcie autora artykułu

Niesamowitego pecha ma Krystian Bielik. Dopiero co wrócił do gry po kontuzji, a już musiał opuścić przedwcześnie boisko. Został kopnięty w twarz przez Hakeema Odoffina i wylądował w szpitalu. Sytuacja wyglądała bardzo źle.

O brutalnym zagraniu podczas meczu Birmingham City vs Rotherham United już informowaliśmy (TUTAJ więcej szczegółów >>). Ofiarą piłkarza zespołu gości - Hakeema Odoffina - został Krystian Bielik. Reprezentant Polski w walce o piłkę został kopnięty w twarz. Siła uderzenia była tak mocna, że Polak... stracił dwa zęby.

Zawodnik, który występował podczas ostatnich mistrzostw świata w Katarze, musiał opuścić boisko. Nie był w stanie kontynuować spotkania. To kolejny uraz naszego zawodnika. Przecież sobotnie (11.03.) ligowe starcie było pierwszym po kontuzji, której doznał w połowie lutego. Wrócił do gry po prawie miesięcznej przerwie i od razu znów wylądował w rękach lekarzy.

A Odoffin? Za to zagranie (zobacz poniższe zdjęcie) otrzymał zaledwie żółtą kartkę.

Trener Birmingham - John Eustace - po meczu przekazał dziennikarzom, że Polak stracił dwa zęby ("one latały w powietrzu"), jest w kiepskim stanie i pojechał do szpitala na konsultację.

Kolega z zespołu Bielika, Dion Sanderson, pokazał na instastories filmik, na którym widać, jak... niesie jeden z tych straconych zębów.

Fot. instagram/Dion Sanderson
Fot. instagram/Dion Sanderson

- Mam nadzieję, że lekarze szybko doprowadzą Krystiana do zdrowia - dodał trener Birmingham. - W najbliższy wtorek (14.03.) czeka nas kolejny ważny mecz ligowy. A Bielik dzisiaj pokazał, że jest bardzo ważnym ogniwem w całej układance. Liczę, że będzie gotowy.

Na szybki powrót do zdrowia Bielika liczy zapewne również Fernando Santos. Przecież przed nowym selekcjonerem reprezentacji Polski już niedługo (24.03. i 27.03.) pierwsze mecze (z Czechami i Albanią) w ramach eliminacji do Euro 2024.

Czytaj także: Przyszłość Bielika jest w Premier League? "Przykleja się do rywala jak ćma zwabiona światłem" >> 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! Porównują go do Messiego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty