Bramkarz Lechii trafił na dywanik prezesa za wypowiedzi po meczu z Pogonią

Dusan Kuciak musiał odbyć długą rozmowę z nowym prezesem Lechii Zbigniewem Ziemowitem Deptułą. To efekt bardzo mocnej wypowiedzi po ostatnim meczu ligowym.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Dusan Kuciak WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Dusan Kuciak
Przypomnijmy, że po ostatnim meczu Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin w bardzo emocjonalny sposób wypowiedział się Dusan Kuciak. Najpierw oberwało się kibicom piszącym negatywne komentarze w sieci, a później słowacki bramkarz miał do powiedzenia parę słów m.in. w kierunku ofensywnych zawodników gdańskiego zespołu.

Nawoływał, by ci wzięli większą odpowiedzialność za grę zespołu i wreszcie strzelili gola. Dodajmy, że Lechia nie zdobyła bramki w żadnym z ostatnich czterech meczów i nie bez powodu zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.

- Od dłuższego czasu ofensywę mamy dramatyczną. Niech oni to wezmą w końcu na siebie. Niech oni wezmą na klatę, że przegrywamy takie mecze, a nie cały czas mówimy, że mamy słabą defensywę. Chciałbym, żeby w końcu ktoś wziął odpowiedzialność na siebie. Kto ma to wziąć na siebie? Bramkarz? Obrońca? Defensywny pomocnik? - grzmiał Kuciak.

ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?

Lechia wydała komunikat w tej sprawie:

"Wypowiedziane słowa były efektem ogromnych emocji. Jak wszystkie osoby związane z drużyną, golkiper Lechii z ciężkim sercem przyjął wynik końcowy i dał wyraz swojej sportowej złości. W związku z tą sytuacją piłkarz odbył bardzo długą rozmowę z prezesem Zbigniewem Ziemowitem Deptułą."

Z naszych informacji wynika, że niektórzy zawodnicy Lechii niezbyt dobrze odebrali wypowiedzi Kuciaka.

To tylko pokazuje, że atmosfera wokół drużyny nie jest idealna. Jednym z leków na problemy z pewnością byłoby zwycięstwo. Nie tylko pozwoliłoby na nowo uwierzyć, że utrzymanie Lechii w Ekstraklasie jest realne, ale też wpuściłoby trochę świeżego powietrza do szatni.

CZYTAJ TAKŻE:
Fernando Santos wrócił do Polski. Wybrał nieoczekiwany mecz
Polska U-19 poznała rywali w mistrzostwach Europy. Dwaj mocarze w grupie

Czy Lechia utrzyma się w PKO Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×