Kuriozum! Tak padł gol na wagę zwycięstwa w hicie Ligue 1 (WIDEO)
Olympique Marsylia wygrał w hitowym starciu z Olympique Lyon 2:1. Decydująca bramka dla zespołu Igora Tudora padła w doliczonym czasie gry. Co ciekawe był to gol samobójczy, a cała akcja wyglądała po prostu komicznie.
Drużyna Igora Tudora tuż przed przerwą wyszła na prowadzenie za sprawą trafienia Cengiza Undera. W drugiej połowie gola dla Olympique Lyon strzelił Alexandre Lacazette. Decydujące w hicie 32. kolejki były ostatnie minuty.
Już w doliczonym czasie gry Malo Gusto trafił do własnej siatki. 19-latek nie miał zbyt dużo do powiedzenia, ponieważ nabił go... kolega z zespołu. Chwilę wcześniej piłka odbiła się od innego z zawodników gospodarzy po dośrodkowaniu Issy Kabore.
Olympique Marsylia dzięki kuriozalnej bramce wyprzedził w tabeli RC Lens i zajmuje obecnie drugie miejsce. Liderem jest Paris Saint-Germain, które ma osiem punktów przewagi nad ekipą Tudora.
Paryżanie zmierzają po kolejne mistrzostwo Francji. Do zakończenia sezonu 2022/2023 pozostało już tylko sześć kolejek.
Zobacz też:
Gikiewicz nie taki straszny, jak go malują
Zaskoczenie! To on ma zostać nowym trenerem Rakowa Częstochowa
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)