Sensacyjna oferta dla Marka Papszuna. Mamy głos z Izraela

To byłby hit. Polak może podpisać kontrakt z klubem, który w tym sezonie grał w fazie grupowej Ligi Mistrzów. - Mówi się, że to on może zostać nowym trenerem mistrza - mówi nam dziennikarz z Izraela.

Maciej Siemiątkowski
Maciej Siemiątkowski
Marek Papszun WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marek Papszun
Chodzi o Maccabi Hajfa. To jeden z czołowych izraelskich klubów se sporą grupą oddanych kibiców, dużym stadionem i jednym z największych budżetów w lidze. W tym sezonie jest na prostej do trzeciego z rzędu tytułu mistrza Izraela. W niedzielę TVP Sport podało, że nowym trenerem tego zespołu może zostać Marek Papszun.

Doniesienia o angażu Polaka w izraelskim klubie nie brzmią jak oderwane od rzeczywistości. Dopiero co Papszun ogłosił, że nie będzie kontynuował pracy w Rakowie Częstochowa. W klubie jest od siedmiu lat. W tym czasie awansował z trzeciego poziomu rozgrywkowego do Ekstraklasy, dwa razy został jej wicemistrzem, a teraz w końcu może ją wygrać. Może się okazać, że jego pracę doceniają też działacze z Izraela.

Podobny do izraelskiej gwiazdy

Podobne doniesienia o Papszunie i Maccabi Hajfa pojawiły się w izraelskich źródłach. Potwierdza to w rozmowie z WP SportoweFakty Inbal Manor, komentator izraelskiej ligi w miejscowej stacji sport1. Podczas pandemii COVID-19 transmitowała ona w Izraelu także rozgrywki polskiej Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO: Ruszyła giełda nazwisk. Po kogo sięgnie lider?

- Papszun przypomina mi obecnego trenera Maccabi Hajfa, Baraka Bakhara - przyznaje dziennikarz. - Obaj są młodzi, innowacyjni, z tytułami na koncie i jednocześnie głodni kolejnych. Dla Papszuna Maccabi będzie kolejnym krokiem naprzód - dodaje.

Bakhar - podobnie jak 48-letni Papszun w Rakowie - odchodzi wraz z końcem sezonu. W Izraelu zapracował na status gwiazdy. Trener przyjął ofertę serbskiej Crvenej Zvezdy Belgrad. Dlatego Maccabi Hajfa musi rozglądać się za jego następcą.

Od 11 lat Bakhar pracuje w izraelskiej lidze. Wcześniej zdobył uznanie w Hapoelu Beer Szewa i Kiryacie Szemona.

- On jest fenomenem - rozpływa się nasz rozmówca. - Jest na drodze do zostania najlepszym trenerem wszech czasów w Izraelu, a ma dopiero 43 lata. Wygrał 12 tytułów w 11 lat, w tym trzy z Hapoelem Beer Szewa, dla którego zdobył pierwsze mistrzostwo po 40 latach. Zaliczył też wiele efektownych występów w europejskich pucharach. To topowy taktyk i innowator - dodaje.

Pokonali Juventus

W tym sezonie Maccabi Hajfa awansowało do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tam rywalizowało z PSG, Benfiką Lizbona i Juventusem. Najlepszy występ ekipa Bakhara zanotowała w domowym starciu z drużyną Wojciecha Szczęsnego. Maccabi wygrało 2:0.

- Następny trener wejdzie w ogromne buty po poprzedniku. Klub idzie po trzecie z rzędu mistrzostwo. Prawdopodobnie zostanie pierwszym mistrzem Izraela w historii, który jednocześnie rywalizował w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tego dotąd nie dokonał nikt - przyznaje Inbal Manor.

Nowy trener zderzy się z ogromnymi oczekiwaniami. Bakhar wprowadził Maccabi na topowy poziom i rozbudził nadzieje kibiców na kolejne lata. A w Hajfie to bardzo liczna grupa. Stadion zapełnia się 30 tysiącami fanów prawie w każdym meczu.

- W przeszłości klub zaliczył kilka wpadek z trenerami z zagranicy. Myślę, że rozumieją wyzwanie, przed którym stoją i jak trudno będzie zmierzyć się z oczekiwaniami izraelskiemu trenerowi. Papszun mógłby być ciekawym wyborem - przyznaje komentator sport1.

Maciej Siemiątkowski, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj też:
Jak Raków zareaguje na decyzję Papszuna? "Nie ma co się rozczulać"
Hitowy mecz Polaków na PGE Narodowym! Jest potwierdzenie Kuleszy

Czy Maccabi Hajfa powinno zatrudnić Papszuna?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×