"Bądź ostrożny". Nagrali, co zrobił po tym jak Manchester City stracił gola
Real Madryt przez pewną część spotkania prowadził z Manchesterem City w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów. W zabawny sposób na gola dla Królewskich zareagował Rio Ferdinand, legendarny piłkarz Manchesteru United.
Anglik wręcz eksplodował po bramce, którą strzelił Vinicius. Ferdinand był zachwycony umiejętnościami piłkarza Realu.
Legenda Manchesteru United - wielkiego rywala City - świętowała gola Realu Madryt, tak jakby wychowała się na Santiago Bernabeu. Reakcja Ferdinanda rozbawiła pozostałych gości w studiu - Michaela Owena, Joleona Lescotta i Jake'a Humphreya.
Ostatecznie Real nie dowiózł zwycięstwa do końca meczu. W drugiej połowie fantastycznym strzałem po ziemi popisał się Kevin de Bruyne i wyrównał stan gry. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, co... mogło nie zadowolić Ferdinanda.
Zobacz nagranie:
Czytaj także:
"Zjadł Haalanda". Hiszpańskie media podsumowały hit Ligi Mistrzów