Nie wierzył w to, co widzi. Tak Ibrahimović zareagował na grę Milanu

Kibice Milanu mieli nieciekawy środowy wieczór, bowiem ich zespół zaprezentował się bardzo słabo w meczu przeciwko Interowi Mediolan. Grę podopiecznych Stefano Pioliego podsumowuje reakcja Zlatana Ibrahimovicia, który był obecny na trybunach.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Zlatan Ibrahimović Getty Images / CLIVE ROSE / Na zdjęciu: Zlatan Ibrahimović
Derby Mediolanu już same w sobie kojarzą się z niesamowitymi emocjami, a co dopiero w półfinale Ligi Mistrzów. Piłkarskie Włochy, ale także Europa - wszyscy czekali na ten dwumecz. Gospodarzem środowego starcia był AC Milan.

Mimo to dwa ciosy już na początku spotkania zadali zawodnicy Interu Mediolan. Pierwszego gola strzelił Edin Dzeko, a kilka minut później trafienie od siebie dołożył także Henrich Mchitarjan. Gra drużyny Stefano Pioliego pozostawiała wiele do życzenia

Po przerwie było trochę lepiej z naciskiem na "trochę". Występ Milanu świetnie podsumowuje reakcja Zlatana Ibrahimovicia, który oglądał środowe spotkanie z trybun San Siro. Doświadczony piłkarz Rossonerich wyglądał na bardzo zmartwionego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piłkarska perfekcja! Przepięknie przymierzył w okienko

Gdyby mógł, zapewne sam wszedłby na murawę i pomógł kolegom. Sezon 2022/2023 jest jednak fatalny dla niego, ponieważ cały czas zmaga się z kontuzjami. Media podają, że klub najprawdopodobniej nie przedłuży kontraktu z reprezentantem Szwecji.

Możliwe, że Zlatan Ibrahimović będzie miał powody do radości w najbliższy wtorek. Właśnie wtedy odbędzie się rewanżowe starcie półfinałowe Ligi Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan a Milanem.

Zobacz też:
To trzeba zobaczyć. Fantastyczna oprawa kibiców Milanu

Czy AC Milan odrobi straty w rewanżu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×